Rozdano dotacje na remonty podlaskich zabytków

Cerkiew w Werstoku z 1768 r. przejdzie remont dachu oraz kopuł

Zarząd województwa pod przewodnictwem marszałka Jarosława Dworzańskiego we wtorek (9.04) postanowił zwrócić się do radnych sejmiku, by zaakceptowali zwiększenie puli pieniędzy przeznaczonych na ratowanie zabytków o 100 tys. zł. Jeśli zostanie to przyjęte, samorząd województwa wyda na ten cel 900 tys. zł. Ostateczna decyzja należy do radnych sejmiku. Sesja odbędzie się 22 kwietnia.

Marszałkowie dokonali wstępnego podziału tych pieniędzy pomiędzy podmioty, które starały się o dotacje w ramach otwartego konkursu. Wpłynęło na niego aż 35 wniosków od parafii katolickich, 18 od prawosławnych i 1 od związku wyznaniowego. Osoby prywatne złożyły tylko 8 wniosków, 5 wniosków - samorządy, 6 - szkoły, 3 - organizacje pozarządowe i żaden przedsiębiorca.

Zdecydowana większość przyznanych dotacji trafi do parafii. M.in. 18 tys. zł przyznano na malowanie elewacji kościoła w Kolnie, 28 tys. na remont kościoła w Turośli, 27 tys. na remont ołtarza w Sokółce, 33 tys. na remont klasztoru kapucynów w Łomży i tyle samo na remont dachu pałacu biskupiego w Łomży. Najwięcej - po 40 tys. zł - przyznano na remonty katedry w Łomży, cerkwi w Werstoku oraz cerkwi w Koźlikach. Żadna z przyznanych dotacji nie sięgnęła wnioskowanej kwoty. W ogóle pieniędzy z budżetu województwa nie otrzymali właściciele wielu świeckich zabytków, m.in. dworu w Trzciannem, kamienicy przy ul. Lipowej w Białymstoku, Pałacu Branickich (UMB chciał wykonać konserwację rzeźb na attyce pałacu) czy zespołu pałacowego Bucholtza w Supraślu (należącego do liceum plastycznego).

Na wtorkowym posiedzeniu zarząd województwa zadecydował także, by dofinansować kwotą
15 tys. zł projekt Teatru Dramatycznego im. Węgierki pn. "Festiwal literacki przeczytać Białystok, akcja TUczyTAMy". Dyrekcja teatru uzyskała już na ten projekt 100 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Ponadto marszałkowie zapoznali się z projektem naukowej edycji pism rozproszonych Zygmunta Glogera w trzech tomach. Książnica Podlaska uzyskała na ten cel 300 tys. zł z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a jej dyrektor Jan Leończuk ma zgodę zarządu województwa na prowadzenie prac redakcyjnych i naukowych.