Siemieniec po meczu w LK: To zwycięstwo pomoże nam wzmocnić pewność siebie

2025.07.25 08:38
Duma Podlasia nie zagrała w Serbii wybitnego spotkania, ale najważniejszy cel został osiągnięty. Żółto-Czerwoni rzutem na taśmę pokonali FK Novi Pazar 2:1 i przed rewanżem mają jednobramkową zaliczkę.
Siemieniec po meczu w LK: To zwycięstwo pomoże nam wzmocnić pewność siebie
Fot: Jagiellonia Białystok

Nowa Jaga z pierwszym triumfem

Adrian Siemieniec w końcu mógł odetchnąć z ulgą. Po kiepskich wynikach w sparingach i wysokiej ligowej porażce z Termaliką przyszło bardzo cenne zwycięstwo w europejskich pucharach.

- Najpierw chciałbym podziękować naszym fanom, że są dzisiaj z nami. Dla nich to był wielki problem, więc bardzo dziękujemy za ich wsparcie. Po drugie, chciałbym podziękować za ten mecz mojej drużynie, ponieważ to było dla nas bardzo ważne. Ten początek, to zwycięstwo pomoże nam wzmocnić pewność siebie i oczywiście daje nam dobry rezultat przed drugim meczem. Musimy być jednak skupieni, ponieważ wygrana to nie koniec rywalizacji, to dopiero początek. Dla nas bardzo ważne jest, by wzmocnić naszą pewność siebie i relacje, bo to pierwszy moment tej nowej drużyny, kiedy możemy być razem szczęśliwi. Tak, jesteśmy naprawdę zadowoleni po tym meczu, ale wciąż skupieni i musimy być gotowi na kolejne spotkanie - powiedział po meczu z FK Novi Pazar Adrian Siemieniec, szkoleniowiec Dumy Podlasia.

Opiekun Żółto-Czerwonych dodał również, że jego drużyna świetnie weszła w starcie, a wynik w początkowych minutach mógł być jeszcze lepszy, gdyby po dośrodkowaniu Wojtuszka nieco lepiej głową przymierzył Rallis.

- Początek był w naszym wykonaniu bardzo dobry. Fajna, szybka bramka, później jeszcze dwie dobre sytuacje. Jedna na 2:0 "Ralliego". Szkoda, że nie wpadła, bo dałaby nam większą pewność siebie i moglibyśmy lepiej kontrolować mecz. Martwi nas, że szybko straciliśmy bramkę, właściwie przy pierwszym wejściu rywala w nasze pole karne od razu zrobiło się 1:1. W przerwie skorygowaliśmy ustawienie w obronie, szczególnie w naszym polu karnym, i myślę, że później, mimo że rywal po stałych fragmentach miał piłkę i potrafił stworzyć zagrożenie, to generalnie lepiej kontrolowaliśmy przebieg meczu. Cieszę się, że wykorzystaliśmy końcówkę i strzeliliśmy gola, bo jak mówiłem, to ważne momenty. Takie zwycięstwa na początku sezonu, w trudnych warunkach, budują nas - oznajmił 33-latek.

Nad przygotowaniem fizycznym trzeba jeszcze popracować

Trener Jagi odniósł się też do wymuszonych zmian, które miały miejsce w drugiej części spotkania.

- Pojawiły się skurcze, były też kontuzje, między innymi u Kobayashiego. Na ten moment nie wiemy jeszcze, czy ktoś wypadnie z gry. Po pierwszych oględzinach nie mam informacji, żeby ktoś nie był do dyspozycji. Wracamy teraz do hotelu, przeprowadzimy analizę i dopiero po niej będziemy wiedzieć coś więcej. Bezpośrednio po meczu nie ma niepokojących sygnałów, ale trzeba poczekać na szczegóły. Warunki były wymagające, intensywność wysoka i takie rzeczy się zdarzają. Jak wspominałem, zawodnicy, którzy do nas trafili, są na różnych etapach przygotowań. Niektórzy są dopiero w okresie przygotowawczym, inni już w rytmie meczowym. Jedni grali więcej, inni mniej. Różne długości urlopów, różne momenty wejścia w trening. To sprawia, że fizycznie każdy jest na innym poziomie. Cieszę się, że mimo wszystko utrzymaliśmy intensywność do końca i że w ostatniej akcji strzeliliśmy bardzo ważnego gola - zakończył swą wypowiedź Siemieniec.

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl

Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2025 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39