Kryminalne

4 tys. zł - na taką kwotę poszkodowani wycenili straty, jakie spowodował 27-latek skaczący po dachach ich samochodów.

Mężczyzna skakał po dachach aut zaparkowanych na jednym z przyblokowych parkingów Osiedla Północ w Suwałkach, o czym w nocy ze środy na czwartek (7-8.06) powiadomiono dyżurnego policjanta.

Podjeżdżający na miejsce patrol zauważył młodzieńca przechodzącego przez parking, którego rysopis odpowiadał podanemu przez zawiadamiającego. Jak się okazało, był to 27-letni suwalczanin, w którego organizmie wykryto prawie 1,3 promila alkoholu. Uszkodził on 2 samochody, a wartość powstałych strat oszacowano na kwotę ok. 4 tys. zł.

Usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Policja poszukuje sprawcy pobicia w centrum Białegostoku. Rozpoznajesz tego mężczyznę?

Zabrał bratu samochód. Następnie go porzucił i sam uciekł

Dobry zwyczaj - nie pożyczaj. Zaufanie kosztowało go 80 tys. zł

Jest komunikat Jagiellonii ws. meczu z Górnikiem Zabrze

Donald Tusk w Białymstoku. Zapowiedział otwarcie granic

Czas rozpocząć nową serię. Jaga przystępuje do walki o Puchar Polski