Aktualności

Kierowca alfy romeo zginą na miejscu a jego pasażerka trafiła do szpitala, po tym jak ratując się przed zderzeniem czołowym z kia, wjechał wprost pod ciężarówkę. Łotysz poruszający się kia, nie udzielając pomocy poszkodowanym, odjechał z miejsca zdarzenia.

W czwartek (19.08) przed godz. 18 na drodze krajowej numer 8 w miejscowości Sztabin doszło do tragicznego wypadku.

Kierowca samochodu marki Kia na łuku drogi wyprzedzał ciąg pojazdów. W tym samym momencie z przeciwka jechał 25-latek z pasażerką alfą romeo, który by ratować się przed zderzeniem z osobówką zjechał na lewy pas jezdni gdzie czołowo zderzył się z ciężarówką. Za jej kierownicą siedział 50-letni mieszkaniec Białorusi.

Siła zderzenie była tak duża, że rozbite pojazdy wpadły do przydrożnego rowu. Kierowca alfy romeo zginął na miejscu a jego 24-letnia pasażerka z obrażeniami ciała śmigłowcem została przetransportowana do szpitala.

22-letni mieszkaniec Łotwy podróżujący kia odjechał z miejsca wypadku nie udzielając pomocy poszkodowanym. Funkcjonariusze zatrzymali go dopiero pod Białymstokiem. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie.

Te zawody łączą pasję i talent. Gościem specjalnym srebrna medalistka IO

Minimalna krajowa znów w górę. Kiedy i o ile wzrośnie?

Obwodnice z przyszłością. Które są gotowe na standard ekspresowy?

Towary warte ponad milion złotych. 52-latka handlowała podróbkami

Mieszkańcy Łap na to czekali. Historyczna inwestycja zakończona

Wspinał się na dekoracje w centrum. Trafił do aresztu