Białystok Online

Zdrowie

Śniadecja z nowym sprzętem medycznym

2019.07.31 07:44
Śniadecja z nowym sprzętem medycznym
Fot: pixabay.com

Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy przy białostockiej "Śniadecji" otrzymał sprzęt medyczny od Stowarzyszenia "Rubież". To kolejna już akcja stowarzyszenia wspierająca białostocki zakład.

Kolejny już raz Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy przy białostockiej "Śniadecji", otrzymał wsparcie w ramach akcji Stowarzyszenia "Rubież". W czwartek (25 lipca), obdarowany został: 23 łóżkami z elektrycznymi podnośnikami, barierkami, chodzikami i wózkami inwalidzkimi.

Pomoc z Niemiec

Stowarzyszenie wspiera podlaskie szpitale, dzięki pomocy fundatorów z Niemiec. Do ośrodków trafiają, dobrej jakości specjalistyczne łóżka szpitalne, szafki, chodziki, wózki inwalidzkie i inny niezbędny placówkom medycznym sprzęt. Tym razem pomoc otrzymał Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy działający przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku.

- To dla nas wielkie wsparcie, bo obecnie w zakładzie mamy 74 łóżka, w tym cztery wentylowane mechanicznie dla pacjentów wymagających szczególnej opieki i na stałe podłączonych do respiratora. Pozostałe 70 łóżek staramy się wymieniać, więc te 23 to dla nas olbrzymia pomoc – mówił szef zakładu dr Artur Kraśnicki.

Wiele lat wsparcia placówki

Stowarzyszenie wspiera Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy przy "Śniadecji" od początku jego powstania. Zakład powstał w 2013 r. w budynku, gdzie do 2010 roku działały zlikwidowane oddziały chirurgii i ortopedii dziecięcej. Generalny remont budynku sfinansował w całości samorząd województwa podlaskiego. Wyposażenie dostarczyło wówczas Stowarzyszenie Pomocy "Rubież".

- Bardzo dziękujemy nie tylko za to dzisiejsze, ale za całość wsparcia, jakie od wielu lat otrzymujemy od Państwa – mówiła wicedyrektor "Śniadecji" dr n. med. Agnieszka Janke, składając podziękowania na ręce Józefa Kulikowskiego prezesa "Rubieży"

Sprzętem, na którym teraz najbardziej zależy szpitalowi i zakładowi są szafki przyłóżkowe i łóżka przewożące bieliznę. Józef Kulikowski zapewnił, że przy kolejnej dostawie z Niemiec szafki dla białostockiego zakładu na pewno się znajdą.

Obecnie w zakładzie jest 74 pacjentów, jednak zapotrzebowanie w regionie jest ogromne, bo oczekiwanie na przyjęcie trwa 2-3 lata. Wynika to z długoterminowej opieki nad pacjentami.

Joanna Skarżyńska

Joanna Skarżyńska

24@bialystokonline.pl

Przeczytaj także
Popularne dzisiaj

Masz ciekawy temat?

Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?

Napisz do nas