POLECAMY
Sąd Rejonowy w Bielsku skazał Rafała W., który spowodował wypadek i nie udzielił pierwszej pomocy rannemu.
Do wypadku doszło we wrześniu zeszłego roku w miejscowości Rudka (pow. bielski). 30-letni Rafał W. był kompletnie pijany, mimo to zdecydował, że poprowadzi samochód. Mężczyzna jechał bardzo agresywnie, na łuku drogi kierowane przez 30-latka auto zjechało na pobocze, ścięło znak drogowy, aby w końcu zatrzymać się na słupie elektrycznym. Obok 30-letniego Rafała W. siedział jeszcze pasażer i to właśnie on ucierpiał najbardziej w wypadku. Mężczyzna doznał poważnego urazu miednicy. Niestety, pijany kierowca zamiast wezwać pomoc, uciekł z miejsca zdarzenia. Sąd pierwszej instancji skazał 30-latka na 15 miesięcy więzienia. Rafał W. uznał jednak, że kara jest zbyt wysoka. Obrońca oskarżonego wnosił o karę więzienia z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Powodem miało być to, że Rafał W. jest jedynym żywicielem rodziny. Sąd drugiej instancji utrzymał w mocy wcześniejszy wyrok. Mężczyzna musi także zapłacić 500 zł na cele społeczne. Wyrok jest prawomocny.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Sport 10:40
Nauka 10:00
Kryminalne 10:00
Sport 08:34
Kultura i Rozrywka 08:33
Aktualności 08:00
Biznes 07:50
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji