Sport

Piłkarze ręczni z Dąbrowy Białostockiej swój udział w aktualnej edycji Pucharu Polski zakończyli już na rundzie eliminacyjnej. Szczypiorniaka awansu do następnej fazy pozbawiła ekipa KPR-u Legionowo.

KS Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka po raz drugi z rzędu żegna się z krajowym pucharem po porażce z KPR-em Legionowo. Niemal 12 miesięcy temu Podlasianie przegrali z rywalem z województwa mazowieckiego 17:38, zaś w środę (5.12) II-ligowiec z północno-wschodniej części kraju poległ w stosunku 20:31.

Wydawało się, że tym razem Szczypiorniak ma większe szanse w starciu z faworyzowanym przeciwnikiem, bo KPR nie jest już ekipą z najwyższego szczebla rozgrywkowego. Zespół z Legionowa w lipcu opuścił krajową elitę, ponieważ w klubie brakowało odpowiedniej gwarancji finansowej, przez co drużynę zgłoszono nie do PGNiG Superligi a jedynie do I ligi.

Mimo ostatnich problemów pozasportowych, KPR był jednak dla Szczypiorniaka przeszkodą nie do przejścia. Podlasianie wyrównaną rywalizację potrafili toczyć tylko przez pierwszych 25 minut. Później przyjezdni zaczęli grać skuteczniej, zaś gospodarze popełniali coraz więcej prostych błędów. Efekt? Z wyniku 10:15 do przerwy zrobił się rezultat 20:31, który awans do 1/16 finału dał wyżej notowanym gościom.

KS Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka - KPR Legionowo 20:31 (10:15)

Zawodnicy KS-u Wschód przywieźli cenne medale

Sparingowe zwycięstwo Jagiellonii. Grali nowi zawodnicy

Medalowy weekend białostockich zapaśników

W Narwi pojawił się nowy drapieżnik. Efekt? Rzeka może tylko na tym zyskać

Jagiellonia z dotacją i zmianami w strukturze organizacyjnej

Liga Konferencji. Czwartkowy mecz ze Shkendiją Tetowo może być kluczowy