Sport

T-Mobile Ekstraklasa. Festiwal strzelecki przy pełnych trybunach. Jaga zniszczyła Pogoń

2014.10.18 00:00

Jagiellonia - Pogoń. Mecz na nowo otwartym stadionie

W meczu 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Jagiellonia na własnym obiekcie, po raz pierwszy przy pełnych podejmowała Pogoń Szczecin. Białostoczanie wygrali to spotkanie 5:0 (3:0).

Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 5:0 (3:0)
Bramki: Gajos 10', Piątkowski 42', 81' Dzalamidze 45', 66'

Jagiellonia Białystok: 69. Drągowski- 4. Pazdan, 7. Madera, 2. Modelski, 14. Wasiluk - 10. Dzalamidze, 22. Grzyb (K), 20. Gajos (81, 21. Frankowski), 13. Mystkowski (61, 6. Romanchuk) - 8. Tuszyński, 27. Piątkowski (84, 9. Pawłowski)

Pogoń Szczecin: 84. Janukiewicz - 3. Dąbrowski, 26. Lisowski, 14. Golla, 77. Nunes (59, 98. Wojtkowski) - 6. Murawski (K), 10. Małecki, 17. Rogalski, 21. Rudol 46, 44. Hernani), 18. Kozłowski (64, 8. Bąk) - 13. Murayama

I połowa

1. - Piękny stadion, cudowna publiczność. Zaczynamy!

2. - Fantastyczna oprawa fanów Jagiellonii

4. - Obie ekipy rozpoczęły dość nerwowo

6. - Stały fragment gry dla gości, ale pewnie w bramce Drągowski

7. - Pierwszy strzał zółto-czerwonych. Z piłką dobre kilkanaście metrów pociągnął Gajos uderzył, ale bardzo niecelnie

9. - Kilka podań w ekipie Jagiellonii, dośrodkowanie Niki i mamy rzut rożny

10. - Gol!!! Po rzucie rożnym wykonywanym przez Jagę gola zdobywa Maciej Gajos!

12. - Modelski i... chyba sam nie wie co chciał zrobić ;)

12. - Świetny doping białostockich fanów. Brawo!

14. - Dziwna decyzja arbitra. Wydawało się, że Mystkowski nawet nie dotknął obrońcy Pogoni, a sędzia podyktował rzut wolny

16. - Indywidualna akcja Murayamy powstrzymana przez Wasiluka

18. - Mocno poturbowany Tuszyński, na murawę wbiegł masażysta Jagi, chwila przerwy w grze

19. - Kolejne nieudane zagranie "Modela"

21. - Dużo problemów zawodnikom Jagiellonii sprawia Murayama, który co chwilę urywa się obrońcom z Białegostoku

23. - Podopieczni Michała Probierza mają od kilku minut wyraźny problem z utrzymaniem piłki. Teraz to Pogoń sprawia lepsze wrażenie

24. - Dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego Gajosa w kierunku Wasiluka, który zgrał piłkę głową z dłuższego słupka, ale żaden gracz Jagi nie zamykał akcji

24. - Jagiellończycy sprawiają wrażenie lekko ociężałych, są o ułamek wolniejsi od swoich rywali

27. - Niesamowita akcja! Z prawej strony dogrywał Mystkowski, tam piłka po drodze odbiła się od jednego z graczy Pogoni, dopadł do niej Tuszyński, podbił futbolówkę do góry i uderzył z przewrotki. Z największym trudem bronił Janukiewicz

30. - Byłą dobra okazja do kontry, ale zbyt długo z oddaniem piłki zwlekał Piątkowski

32. - Dużo szczęścia mieli teraz Jagiellończycy. W polu karnym Murayama jak tyczki mijał naszych zawodników, ale w ostatniej chwili dobrze interweniował Madera

37. - Dobre wrażenie na początku, strzelona bramka i Jaga wyraźnie stanęła oddając pole gry swoim rywalom

39. - Żółtko dla Rogalskiego po faulu na Mystkowskim

41. - Z okolic 20 metra strzelał Murawski, ale pewnie bramkarz Jagiellonii - Drągowski

42. - Gol! 2:0, a strzelcem Mateusz Piątkowski! Pogoń grała, uzyskiwała coraz większą przewagę, ale bramkę na 2:0 strzela Jagiellonia. Z lewej strony urwał się Wasiluk zagrał po ziemi w kierunku bramki, a tam instynktem snajpera popisał się nie kto inny jak Mateusz Piątkowski!

45. - Pogoń na łopatkach! Nika Dzalamidze strzela na 3:0! Z lewej strony piłkę przejął Wasiluk, zagrał do Piątkowskiego, który wyłożył ją dla Gruzina - Niki Dzalamidze, a ten tylko dostawił nogę i umieścił futbolówkę w siatce. Brawo Jagiellonia!

45. - Koniec I części gry

II połowa

46. - Od początku drugiej połowy w ekipie Pogoni miejsce Rudola wszedł Hernani

48. - Przerwa w grze ze względu na konfetti. Coś pięknego!

50. - Wracamy do gry. Piłka dla Portowców

56. - Próba uderzenia z woleja Dzalamidze, ale bardzo słabo. Od bramki Janukiewicz

59. - Młody Wojtkowski zmienia Nunesa. To już druga zmiana w drużynie Pogoni

61. - Piątkowski strzela i... tylko rzut rożny

61. - W miejsce młodego Mystkowskiego Romanchuk

62. - Ładnie pograli Jagiellończycy, ale całość zepsuł Tuszyński. Szkoda

64. - Na ostatnią zmianę zdecydował się Dariusz Wdowczyk, Kozłowskiego zastąpił Bąk

66. - 4:0. Znakomicie w środku pola piłkę przytrzymał Maciek Gajos, zobaczył wychodzącego na czystą pozycję Dzalmidze, dograł a Nika w sytuacji sam na sam pewnie zdobył swojego drugiego gola. Na stadionie euforia radości!

68. - Na każdej trybunie widzimy tzw. Kalinkę. Wspaniale bawią się nasi kibice

70. - Żółtą kartką ukarany Pazdan

72. - Im lepsza gra tym doping mocniejszy. Słupek w wykonaniu Gajosa, a na trybunach meksykańska fala

75. - Minuty mijają, a fala nie umiera! Brawo kibice!:)

78. - W dniu dzisiejszym mecz ogląda 21 196 tys. widzów. A na boisku blisko zdobycia gola był Piątkowski, ale uderzył zbyt lekko by zaskoczyć Janukiewicza

81. - Coś fantastycznego. Tiki-taka w drużynie Jagiellonii. Piękna akcja Gajos-Tuszyński-Piątkowski zakończona golem tego ostatniego. 5:0 to jest nokaut!

81. - W miejsce Maćka Gajosa wszedł Przemek Frankowski

82. - Jaga idzie za ciosem. Dobry strzał Frankowskiego, ale wprost w Janukiewicza

84. - Trzeba przyznać, że dobrą robotę w ekipie z Białegostoku robi dziś Nika Dzalamidze

84. - Ostatnia zmiana w Jadze, w miejsce Piątkowskiego Janek Pawłowski

90. - Aż 5. minut dłużej potrwa druga połowa

90. - Rajd Dzalamidze, podcinka i.. tuż obok bramki

90. - Koniec meczu. Jaga nokautuje Pogoń!

Początek meczu w wykonaniu obu zespołów był dość nerwowy. Pogoń sprawiała lepsze wrażenie, ale to Jagiellonia zdobyła bramkę. Kiedy zdawało się, że będzie już tylko lepiej i po strzelonym golu białostoczanie poczują się pewniej, wtedy bardzo dobry moment gry zaliczyła drużyna gości. Portowcy co chwilę groźnie atakowali, ale skutecznie broniła się Jaga. Podopieczni Michała Probierza w końcówce I połowy wyprowadzili znakomite dwie kontry, po których zdobyli dwa gole i tym samym zadali cios w plecy swoim rywalom.

W drugiej części gry białostoczanie zagrali wręcz koncertowo. Ekipie zółto-czerwonych wychodziło praktycznie wszystko zdobywając kolejne dwie bramki. Z bardzo dobrej strony pokazali się dziś Gajos oraz Dzalamidze, dla którego być może będzie to przebudzenie. Takiego Nikę, taką Jagę i tak wspaniałą publiczność chcemy oglądać. Czego chcieć więcej?