Wiadomości

W środę (20.09) rozegrano większość spotkań zaliczanych do II rundy Okręgowego Pucharu Polski. Ciekawie było m.in. w Raczkach, gdzie miejscowa Polonia zmierzyła się z KS Turośnianką.

Te osoby, które od kilku tygodni zadają pytanie, gdzie jest kres możliwości KS Turośnianki, na odpowiedź muszą jeszcze poczekać. Ekipa z Turośni Kościelnej rozjechała właśnie kolejnego rywala i wciąż znajduje się na szczycie podlaskiej klasy okręgowej.

Czy KS Turośnianka Turośń Kościelna zdoła rok po roku wywalczyć awans szczebel wyżej? Na razie jest za wcześnie, aby stawiać wspomniany zespół w roli murowanego faworyta do gry w IV lidze, ale beniaminek zaczął sezon tak, że ręce same składają się do oklasków.

Występująca w klasie okręgowej KS Turośnianka Turośń Kościelna poinformowała, że sztab szkoleniowy drużyny wzmocniono o kolejnego członka. Trenerem bramkarzy we wspomnianej ekipie został bowiem Grzegorz Sandomierski.

Niedzielny (18.06) mecz pomiędzy KS Turośnianką a GKS-em Rutki pozostanie w pamięci kibiców na długo. Wszystko za sprawą tego, że spotkanie sędziował obecnie najlepszy arbiter na świecie.

Klub Sportowy Turośnianka otrzymał z budżetu województwa 70 tys. zł. Co zrobi drużyna z podlaskiej A-klasy z takim zastrzykiem gotówki? Za wspomnianą kwotę zostaną sfinansowane przede wszystkim szkolenia dla dzieci i młodzieży.

Nowo utworzony klub piłkarski KS Turośnianka postanowił nakręcić podlaską wersję popularnego wśród kibiców programu o nazwie "Turbokozak", który transmitowany jest antenie Canal+ Sport.

W kolejnym sezonie, w podlaskiej A-klasie, zobaczymy prawdopodobnie nową drużynę. Do zmagań na najniższym poziomie piłkarskim w województwie chce bowiem dołączyć mająca 3 tygodnie KS Turośnianka.