Wiadomości

"Miejsce w raju" - tak zatytułowany jest film dokumentalny Beaty Hyży-Czołpińskiej poświęcony Simonie Kossak, która uwielbiała przyrodę Puszczy Białowieskiej.

Nowe wydawnictwo Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku powstało w oparciu o radiowe gawędy Simony Kossak. Jednak tym razem opowieści Simony Kossak są wydane w formie trzech oddzielnych książek, z których każda jest poświęcona różnym żywiołom - wodzie, powietrzu czy ziemi.

Film dokumentalny "Miejsce w raju" poświęcony Simonie Kossak można będzie obejrzeć w Galerii im. Sleńdzińskich. Pokaz odbędzie się w piątek (5.10).

To będzie okazja, by dowiedzieć się nieco więcej o "leśnej" pasji nieżyjącej już - niestety - prof. Simony Kossak. Mowa o promocji książki "Spotkanie z Simoną Kossak", które odbędzie się już w niedzielę, 22 stycznia w Operze i Filharmonii Podlaskiej.

Dziś premiera wydawnictwa "Dlaczego w trawie piszczy? Gawędy Simony Kossak". Przez wiele lat w Polskim Radiu Białystok przyrodniczka w niezwykły sposób opowiadała o faunie i florze.

To pamiątki po jednej z najważniejszych polskich artystycznych rodzin, ale też cenne przykłady malarstwa i sztuki użytkowej XIX w. Przedmioty należące do rodziny Kossaków, dziś znajdujące się w liceum plastycznym w Łomży będą szczególnie chronione.

Publikacja "Dlaczego w trawie piszczy? Gawędy Simony Kossak" awansowała do grona nominowanych do Podlaskiej Marki Roku 2009 w kategorii przedsięwzięcie. O tym czy album wygra nagrodę specjalną w tym plebiscycie - nagrodę Podlaskich Konsumentów, zadecydują mieszkańcy województwa.

Radni zaakceptowali pomysł, by Szkoła Podstawowa nr 43 w Białymstoku nosiła imię Simony Kossak.

Kto nie zna słynnych gawęd Simony Kossak? Teraz z pewnością poznają je maluchy z przedszkola przy ul. Rumiankowej. Ich placówka będzie nosić imię słynnej biolożki.

Była postacią nietuzinkową. Pochodziła ze sławnego rodu - Simona Kossak, jaka była, jak wpłynęła na świadomość ekologiczną polskiego społeczeństwa? Film o tej legendarnej aktywistce będzie można obejrzeć w Kinie Forum.

Białowieska leśniczówka Simony Kossak, a także stojąca obok stodoła ze spichlerzem trafiły do rejestru zabytków województwa podlaskiego, mimo że ochroną malowniczo położnej osady nie był zainteresowany Białowieski Park Narodowy.