Wiadomości

Kilku starszych mieszkańców naszego regionu straciło swoje oszczędności. Okradły je osoby podające się za krewnych i pracowników służb.

7 tys. zł straciła 80-letnia białostoczanka, która uwierzyła mężczyźnie podającemu się za jej siostrzeńca. Policjanci szukają sprawcy i apelują o rozsądek.

Do Sądu Rejonowego w Białymstoku trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko Annie W. Oskarżona w czerwcu tego roku podała narkotyk, a następnie okradła młodego mężczyznę.

W mieszkaniu 35-letniego mieszkańca Ignatek pod Białymstokiem policja znalazła skład kradzionych elektronarzędzi.

Maszyny do niskich wygranych są przerabiane i umożliwiają prawdziwy hazard. Z tego powodu ze Skarbu Państwa ginie miliard złotych rocznie - podaje Dziennik Gazeta Prawna.

18 lipca białostocka policja zatrzymała dwóch samochodowych złodziei.

30 marca, w godzinach wieczornych policjanci patrolujący ul. Berlinga zauważyli pod jednym ze sklepów młodego mężczyznę, który zrywając linkę mocującą rower do barierki wskoczył na jednoślad.

12 marca, w jednym z białostockich hipermarketów na gorącym uczynku został zatrzymany 28-letni mężczyzna.

27 listopada, około godziny 3.00 policjanci z Zambrowa zauważyli zaparkowanego na przydrożnym parkingu ciężarowego Mercedesa z naczepą. Z pewnością pojazd nie wydałby się funkcjonariuszom podejrzany, gdyby nie fakt, że z boku otwartej naczepy stały 4 oryginalnie zapakowane telewizory.

14 listopada, około godz. 13.00 do jednego ze sklepów jubilerskich w centrum Białegostoku weszło starsze małżeństwo. 70-letnia klientka poprosiła o zaprezentowanie jej eksponowanych w sklepie obrączek.

Wczoraj białostoccy policjanci zostali wezwani do nietypowej kradzieży.