Wiadomości

Zima nie jest wymówką dla podlaskich deweloperów. Przegrupowują oni siły i jak się okazuje, w styczniu zaczęli budować dwa razy więcej mieszkań, w porównaniu z pierwszym miesiącem 2017 r.

Repatrianci będą mogli taniej wykupić od miasta mieszkania komunalne. Otrzymają 5% upustu.

Wiadomo już, jaki był miniony rok w podlaskim budownictwie mieszkaniowym.

Aktualnie najdroższym miastem w naszym kraju jest Warszawa, gdzie za m kw. mieszkania zapłacić trzeba przeciętnie 7061 zł. Natomiast Białystok – w porównaniu z innymi miastami wojewódzkimi – wypada bardzo dobrze. Tu średnia cena m kw. to 4236 zł.

Zakup mieszkania ogólnie wiąże się z ryzykiem. Wydaje się jednak, że więcej zagrożeń dotyczy "czterech ścian" z rynku wtórnego. Oczywiście można ich uniknąć, jeżeli będziemy pamiętali o sprawdzeniu kilku kwestii.

W okresie jedenastu miesięcy tego roku oddano do użytkowania więcej mieszkań niż w analogicznym czasie w 2016 r. Jest to widoczne również w Białymstoku.

Białystok zajął 38. miejsce na 218 możliwych w zestawieniu dotyczącym warunków mieszkaniowych.

W Podlaskiem właściciele mieszkań dosyć często korzystają z polisy w kontekście swoich czterech ścian.

Choć w skali kraju ceny mieszkań pozostają stabilne z tendencją do wzrostów, to Białystok wyróżnia się na tle innych. Tu za m2 płaci się o 3,4% mniej niż rok temu.

W przyszłym roku zmienią się przepisy dotyczące warunków technicznych w mieszkaniach, ale też poza nimi. Oznacza to, że m.in. najmniejsze projektowane mieszkanie będzie mogło mieć 25 m2, a szerokość miejsca postojowego zostanie zwiększona.

Ceny mieszkań w niektórych miejscach w Polsce poszły w górę, w innych natomiast nieco zmalały. Do tych drugich zalicza się Białystok.

Po raz kolejny wraca sprawa wykupu mieszkań komunalnych w bloku przy św. Jerzego 40. Niespodziewanie pojawiły się kolejne trudności, które wydłużą cały proces.

W woj. podlaskim wznoszonych jest coraz więcej mieszkań.

W największych polskich miastach mieszkania kosztują coraz więcej. W ostatnim roku zanotowano wzrost o 3,4%. Jednak Białystok opiera się takim tendencjom.

W Białymstoku wzrosły ceny mieszkań, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Jednak wzrost ten jest niewielki w porównaniu z innymi, dużymi, polskimi miastami.

Kolejny raz w ciągu ostatnich kilku miesięcy zmienia się podejście do zbywania przez miasto mieszkań komunalnych wybudowanych pomiędzy 1989 a 1999 r. Części zainteresowanych powinno się udać odkupić lokal.

Mieszkańcy bloków komunalnych zbudowanych po 1989 r. nadal nie mogą wykupić mieszkań, mimo że rada miasta podjęła w tej sprawie uchwałę. Miasto nie zgadza się na sprzedaż ze względu na obowiązek utrzymania w gminie odpowiedniej ilości lokali komunalnych.

Zakończyła się budowa nowego bloku komunalnego przy ul. Borsuczej 6A. Powstały tam 32 mieszkania. Pierwsi lokatorzy w poniedziałek otrzymali klucze.

146 na osiedlu Południe w Grajewie i 100 na osiedlu Północ w Suwałkach - tyle lokali na wynajem powstanie w ramach rządowego programu "Mieszkanie plus". Podpisano listy intencyjne, a budowa ma ruszyć jeszcze w tym roku.

Prawie 2 lata procederu. 4 pokrzywdzone. Ok. 70 tys. zł zarobku. Tak poczynał sobie mężczyzna, który został oskarżony o czerpanie korzyści majątkowej z prostytucji. Teraz spędzi on w więzieniu dokładnie 2 lata i 3 miesiące.

Rozstrzygnięto przetarg na opracowanie koncepcji i dokumentacji projektowej kolejnych bloków komunalnych, które mają powstać przy ul. Bema. Miasto zapłaci wykonawcy nieco ponad 700 tys zł.

Białostoczanie otrzymali w czwartek (15.12) klucze do mieszkań w dwóch nowych blokach, które miasto wybudowało przy ul. Bema. W sumie jest tam 101 lokali.

Wszystkie mieszkania komunalne wybudowane przed 1999 r. będzie można wykupić i to ze sporą bonifikatą, która może sięgać nawet 90% wartości lokalu.

Tradycyjnie już głównym elementem grudniowych sesji rady miasta będzie przyszłoroczny budżet. Jednak na tej pierwszej (12.12) pojawi się jeszcze kilka ważnych punktów.

W Białymstoku nie ma możliwości wykupienia mieszkania komunalnego oddanego do użytku po 1989 r. Niedługo może się to zmienić. Przedstawiciele radnych i magistratu złożyli na ostatniej sesji obietnice, że przygotują projekty uchwał w tej sprawie.