Wiadomości

Do 126 tys. zł wzrosła nagroda za wskazanie podpalacza, który wywołał pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym.

Ministerstwo Środowiska wyciąga pierwsze wnioski po ogromnym pożarze Biebrzańskiego Parku Narodowego. Chce zaostrzyć kary za wypalanie traw. Niestety informuje też o zagrożeniu wyginięciem dwóch gatunków.

We wtorek (28.04) ok. godz. 17.50 doszło do pożaru przy ul. Łąkowej 1. Na miejscu zjawiły się cztery wozy strażackie, pogotowie gazowe i dwa radiowozy policyjne. Przyczyną pożaru było niedopilnowanie gotującego się obiadu.

W sumie 620 tys. zł z budżetu województwa podlaskiego trafi do Ochotniczych Straży Pożarnych przez tydzień walczących z pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym.

Znaczna część pożarów lasów czy traw to niestety wynik umyślnych podpaleń. Rozwaga - o nią nieustannie apelują zarówno leśnicy, jak i strażacy.

Biebrzański Park Narodowy zebrał na walkę z ogniem już prawie 3,3 mln zł. Pieniądze te trafią do ochotniczych straży pożarnych walczących przez tydzień z ogniem. Służby Biebrzańskiego Parku Narodowego będą teraz dozorowały pogorzelisko przez kolejne dni.

W okolicy ul. Bema w Białymstoku płonie niezamieszkany dom. W akcji gaśniczej biorą udział 4 zastępy straży pożarnej.

Zgodnie z danymi obrazowania satelitarnego powierzchnia Biebrzańskiego Parku Narodowego objęta pożarem wyniosła 5280 ha. Więcej strat już nie będzie, bo ogień został ugaszony.

Wygląda na to, że gaszenie pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym dobiega końca. Płoną już tylko pojedyncze miejsca.

Słuchacze Policealnego Studium Wokalno-Aktorskiego w Białymstoku śpiewają dla płonącej Biebrzy. Wykonali piosenkę "Łatwopalni".

Ta walka jeszcze nie dobiegła końca. Od kilku dni pomoc w gaszeniu pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym nadchodzi z różnych stron. Najwięcej ognisk pożaru występuje na obszarze Lasku Wroceńskiego i tam też zostało skierowanych najwięcej sił i środków.

Kibice Jagiellonii zaopatrują strażaków w prowiant, a kluby organizują zbiórki pieniędzy, z których zgromadzone środki powędrują na ratowanie Biebrzańskiego Parku Narodowego. Pożar polskiego skarbu przyrody dla świata sportu nie jest obojętny.

W czwartek paliła się trawa i las w miejscowości Cisówka (gmina Knyszyn). Ogień dostrzegły samoloty lecące gasić pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym.

Tysiące wpłat płyną do Biebrzańskiego Parku Narodowego nie tylko z województwa podlaskiego, ale z całej Polski, z całego świata. Pomóc w gaszeniu nie można. Na szczęście nie ma jeszcze potrzeby, by ratować ranne zwierzęta.

Nadal trwa dramatyczna walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Jak poinformowali strażacy, nocna służba upłynęła im w miarę spokojnie. Jednak dziś (23.04) od rana nowe zastępy straży znów ruszyły do akcji.

Do dwóch punktów w Białymstoku można jeszcze dostarczyć żywność i wodę, która trafi do strażaków walczących z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym.

Z godziny na godzinę powiększa się obszar Biebrzańskiego Parku Narodowego objęty ogniem. W gaszeniu pożaru mają pomóc strażacy z Poznania i Krakowa a także wojsko. Do 4 dromaderów dołącza dziś śmigłowiec gaśniczy z Katowic.

Pożar Biebrzańskiego Parku Narodowego niestety rozprzestrzenia się. Ogień zajmuje coraz większe areały.

Unikatowy w skali Europy, jedna z najważniejszych w kraju i w Europie Środkowej ostoi ptaków wodno-błotnych, największy park w Polsce - Biebrzański Park Narodowy płonie. Dyrekcja apeluje o pomoc.

Mimo zapewnień, że sytuacja jest opanowana, areał Bibebrzańskiego Parku narodowego trawiony przez ogień zwiększa się. W gaszeniu pożaru pomogą kolejne samoloty - tym razem z Olsztyna.

Nadal płonie Biebrzański Park Narodowy. Pożar jest stopniowo opanowywany.

Ministerstwo Klimatu informuje, że sytuacja radiacyjna na terenie Polski pozostaje w normie. Po pożarze w Czarnobylu nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców naszego kraju.

W związku z pożarami lasów w Strefie Wykluczenia wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej Państwowa Agencja Atomistyki poinformowała o sytuacji w Polsce.

Burmistrz Wasilkowa Adrian Łuckiewicz zaapelował do mieszkańców o podpisywanie petycji do marszałka województwa podlaskiego, w sprawie wydania decyzji dot. uprzątnięcia odpadów w sortowni znajdującej się w Studziankach. Na chwilę obecną petycję podpisało 200 osób.

Przy ul. Wiejskiej w Białymstoku płonie budynek.