Wiadomości

W środę (14.07) wyłowiono ciało mężczyzny z zalewu w Czarnej Białostockiej. Jest to drugie utonięcie w Podlaskiem w tym tygodniu.

Mieszkaniec gminy Korycin utonął w jeziorze Boksze. Mimo iż towarzyszący mu brat szybko wyciągnął młodego mężczyznę z wody i udzielił mu pomocy, 22-latka nie udało się uratować.

Wyłowiona z rzeki Narew kobieta w wieku około 55 lat najprawdopodobniej utonęła. Od razu nie ustalono jej tożsamości.

To już kolejne utonięcie w tym sezonie w podlaskich wodach. Zginął starszy mężczyzna.

Mężczyzna spadł z tratwy i wpadł do wody. Jego ciało na dnie jeziora odnaleźli strażacy.

Wypity alkohol jest jak kamień przywiązany do szyi, który bezwzględnie ciągnie topielca na same dno. W takich przypadkach nie ma mocnych.

Ciało starszego mężczyzny wyłowiono z jeziora w powiecie sejneńskim. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

W nieznanych dotąd okolicznościach utonął 61-letni mieszkaniec gminy Wąsosz.

Wczoraj późnym popołudniem w Kruszewie niedaleko Jeżewa w Narwi utonęła 48-letnia białostoczanka.

W niedzielne popołudnie doszło do tragicznego zdarzenia na jeziorze Wigry. 39-latek po skoku do wody i przepłynięciu kilku metrów zaczął tonąć. Mężczyzny nie udało się uratować.

55-latek pływający po Narwi z nieznanych dotąd przyczyn wypadł z łódki. Zginął na miejscu.

Dzięki szybkiej reakcji dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Sokółce i skutecznego współdziałania służb mundurowych 74-latek, który wpadł do wody, został uratowany przed utonięciem. Mężczyzna z objawami wychłodzenia trafił do szpitala.

Woda to niebezpieczny żywioł, który odebrał dzisiaj (15.07) życie kolejnej osobie.

W niedzielę (26.06) doszło do tragedii na jeziorze Hańcza. Utonął nurek, który chwilę przedtem zasłabł. Z kolei na kanale Bystrym śmierć poniósł 55-letni mężczyzna.

Niskie temperatury powodują zamarzanie rzek, jezior i zbiorników wodnych. Pamiętajmy, że wchodzenie na zamarzniętą taflę wody zawsze jest ryzykowne. Grubość lodu ulega ciągłym zmianom i jest ona zróżnicowana na całym zbiorniku.

Prawdziwym dramatem zakończyła się nocna kąpiel dwóch białostoczan.

W sobotę (12.11) ciała trzech wędkarzy zostały wyłowione z jeziora Białego. Okoliczności tragedii wyjaśniają augustowscy policjanci.

Tym razem były to jedynie ćwiczenia, ale często zdarza się tak, że nie tylko dzieci, ale też dorośli przeceniają swoje umiejętności i wchodzą na niewystarczająco zamarzniętą taflę. W takiej sytuacji trzeba liczyć się z ogromnym zagrożeniem.

Białostoccy policjanci przestrzegają przed lekkomyślnością oraz apelują o rozwagę i rozsądek nad wodą. Trzeba mieć świadomość, że od tragedii może nas dzielić dosłownie chwila.

Wysokie temperatury oraz kilka dni czasu wolnego sprawiają, że bardzo chętnie odpoczywamy nad wodą. Policjanci w trosce o bezpieczeństwo przypominają o zachowaniu szczególnej ostrożności w rejonach rzek, stawów, basenów i kąpielisk.