Wiadomości

Jak donosi przedwojenna prasa, w latach 30. XX wieku, w Białymstoku grasował oszust, który podając się za prokuratora, wyłudzał duże sumy pieniędzy.

Izba Skarbowa w Białymstoku ostrzega internautów przed fałszywymi e-mailami z logiem Administracji Podatkowej. Autorzy wiadomości chcą wyłudzić od adresatów m.in. numery kart kredytowych.

Do białostockiego sądu rejonowego wpłynął akt oskarżenia przeciwko 40-letniemu przedsiębiorcy. Mężczyzna, mówiąc że skradziono mu telefon komórkowy wykorzystał ubezpieczenie i dostał nowy aparat za 1 zł.

Podlascy policjanci ponownie ostrzegają przed oszustami, którzy, podając się za rzekomych członków rodziny, a coraz częściej także i za policjantów, wyłudzają od starszych osób ich oszczędności.

Białostoccy policjanci zatrzymali 35-letnią mieszkankę miasta. Kobieta, korzystając z podrobionych faktur i pieczątek, wyłudziła z firmy, w której pracowała, w sumie ponad 100 tys. zł. Białostoczanka usłyszała już zarzuty i została doprowadzona do prokuratury. Teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd.

Zapadł prawomocny wyrok dla 17-latka, który oszukał metodą "na wnuczka" trzy starsze osoby z Białegostoku i okolic. Młody mężczyzna musi też oddać wyłudzone pieniądze ofiarom.

Białostocki sąd rejonowy skazał Henrykę O., która wypisała ponad kilkadziesiąt fikcyjnych recept na leki onkologiczne. Tym samym lekarka oszukała NFZ na ponad 130 tys zł.

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku stanął przedsiębiorca z Sokółki. Mężczyzna jest oskarżony o oszustwo na szkodę urzędu marszałkowskiego. Miał on wyłudzić z unijnych dotacji ponad 250 tys. zł.

Policjanci z Białegostoku i Olsztyna na terenie Podlasia zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o szereg oszustw metodą "na wnuczka". Mundurowi wyjaśniają szczegóły ich przestępczej działalności.

Białostoccy policjanci przyłapali 48-letnią obywatelkę Białorusi na gorącym uczynku. Kobieta próbowała wyłudzić blisko 100 tys. kredytu bankowego. 48-latka została już tymczasowo aresztowana.

Łamał hasła dostępu do portali aukcyjnych i kont internetowych. Bezpodstawnie pobierał pieniądze na pokrycie rzekomych rachunków. Wyłudzał telefony komórkowe. W sumie oszukał 72 osoby na ponad 125 tys. złotych. Jego sprawa w końcu trafiła do sądu.

Podają się za pracowników urzędu marszałkowskiego w Białymstoku i próbują wyłudzać od podlaskich rolników pieniądze. To oszuści, którzy kuszą Podlasian uzyskaniem dotacji unijnej - ostrzega Urząd.

Ponad 5 tys. zł straciło starsze małżeństwo mieszkające w powiecie wysokomazowieckiem. Do ich domu przyszła kobieta podając się za pracownicę firmy wypłacającej powojenne odszkodowania.

W województwie podlaskim pojawili się oszuści podszywający się pod pracowników urzędów skarbowych. Izba Skarbowa w Białymstoku wie już o jednym przypadku wyłudzenia na "poborcę skarbowego", a takich przypadków może być więcej. Warto mieć się na baczności.