Kryminalne

Policjanci z Białegostoku zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który w złości wybił dwie szyby w taksówce. Straty oszacowano na ponad 1000 złotych.

Do zdarzenia doszło na jednym z parkingów na osiedlu Nowe Miasto. Dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który uderzył w boczne szyby taksówki.

Jak ustalili funkcjonariusze, kierowca odmówił wykonania kursu, ponieważ klient był pod wpływem alkoholu. Niedoszły pasażer zdenerwował się, że nigdzie nie pojedzie i uderzył łokciem w boczne szyby samochodu. Szyby pękły, a agresor natychmiast uciekł. Pokrzywdzony oszacował wartość strat na ponad 1000 złotych.

Całe zdarzenie widział przypadkowy świadek, który opisał sprawcę oraz wskazał kierunek jego ucieczki. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Wkrótce odnaleźli mężczyznę schowanego w kontenerze budowlanym. 42-letni mieszkaniec Białegostoku został zatrzymany i przewieziony do izby wytrzeźwień.

Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia, za co grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.

Nastolatkowie zniszczyli stoiska handlowe. Straty sięgają 12 tys. zł

Obywatel Ukrainy zatrzymany na stacji benzynowej. Był poszukiwany listem gończym

Os. Sienkiewicza. 24-latek okradł sklep. Potem groził właścicielowi

Skolim otwiera stacje paliw. Pierwsza będzie w... Podlaskiem

Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku ma nowego dyrektora

Jaga się męczyła, ale wygrała. Hamrun Spartans pokonane