To już pewne - Oktawa Kultur z miejskimi pieniędzmi. Radni zaakceptowali zmiany w budżecie

Fot: Grzegorz Chuczun

W uchwalonym w styczniu budżecie miasta zabrakło pieniędzy na dofinansowanie Podlaskiej Oktawy Kultur. Imprezy co prawda organizowanej przez władze województwa, ale w dużej części rozgrywającej się w Białymstoku i od lat przez miasto finansowanej. Radni Prawa i Sprawiedliwości, których pomysłem było ścięcie pieniędzy na Oktawę, argumentowali wówczas, że te środki można wydać na jakieś miejskiej wydarzenia.

Dopiero po usilnych staraniach przedstawicieli Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury udało się przekonać radnych do tego, żeby jednak dopuścili do wsparcia Podlaskiej Oktawy Kultur. Ciężar znalezienia środków na ten cel spadł na prezydenta. Organizatorzy liczyli, że sprawę będzie można domknąć się już w lutym. Udało się to dopiero w marcu, ale się udało i tym razem radni PiS nie mieli już nic przeciwko.

- Cieszę się, bo skorzystają na tym przede wszystkim mieszkańcy Białegostoku i to też jest dowód na to, że można coś zrobić ponad podziałami – mówi Cezary Mielko, dyrektor WOAK. - Podjęcie tej uchwały pozwoli nam dopiąć cały program.

Impreza odbędzie się w terminie od 26 do 30 lipca. Pieniądze z budżetu miasta zostaną przeznaczone na honoraria dla zespołów, które przyjadą na festiwal. W tamtym roku na głównej scenie w Białymstoku koncerty odbywały się przez cały okres trwania imprezy.

Jeśli chodzi o inwestycję w kulturę, poza pieniędzmi na Oktawę, fundusze zostały także przesunięte na remont sceny w Białostockim Teatrze Lalek (400 tys. zł), rozpoczęcie działalności Galerii im. Slendzińskich w budynku przy ul. Wiktorii 5 (260 tys. zł), utrzymanie siedziby Domu Kultury "Śródmieście" przy ul. Kilińskiego (30 tys. zł) oraz na działalność Muzeum Pamięci Sybiru (70 tys. zł).