Aktualności

75-letni mężczyzna zginął podczas przycinania gałęzi. Szalik, który miał na szyi, został wciągnięty przez łańcuch piły. Doszło do przerwania naczyń krwionośnych.

W piątek (17.03) po godz. 9.00 łomżyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o tragedii, która wydarzyła się na jednej z posesji przy ul. Chętnika w Łomży.

Funkcjonariusze, którzy udali się na miejsce, ustalili, że 75-letni mężczyzna stał na drabinie, którą podtrzymywał jego sąsiad. Używając piły motorowej, przycinał gałęzie drzewa.

- Mężczyzna miał na sobie szalik, który został wciągnięty przez łańcuch piły. W wyniku tego doszło do przerwania naczyń krwionośnych w szyi i śmierci 75-latka - mówi kom. Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Zginął w wypadku. Nie żyje podlaski policjant

Śmiertelne wypadki w regionie. Zginęli 15-latek i 50-latek

Nie ustąpił pierwszeństwa. Dwie osoby zginęły

Śmiertelny pożar w Siemiatyczach. W budynku znaleziono ciało

Pietuszewski i Pululu odejdą? To może być kadrowa rewolucja

Nowy sklep na mapie Białegostoku. Kupimy tu m.in. domową kiszkę i kartacze