Aktualności

Kierujący toyotą 44-latek stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu. W wyniku zderzenia z ciężarówką mężczyzna i podróżująca z nim kobieta zginęli na miejscu. Do szpitala w stanie ciężkim trafiło 1,5-roczne dziecko.

Do zdarzenia doszło wczoraj (12.04) po godz. 15 na drodze krajowej nr 19 w rejonie miejscowości Knorydy. Powiadomieni o wypadku bielscy policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Tam wstępnie ustalili, że 44-letni mężczyzna z żoną i małym synkiem podróżowali osobową toyotą w kierunku Bociek. W pewnym momencie z nieustalonych na razie przyczyn mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z nadjeżdżającą z przeciwka ciężarówką.

Na skutek uderzenia mężczyzna oraz 39-letnia kobieta zginęli na miejscu. Do szpitala w stanie ciężkim trafiło 1,5-roczne dziecko. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ciężarowego volvo był trzeźwy. Teraz przyczyny i dokładne okoliczności tragicznego wypadku wyjaśniają policjanci z Bielska Podlaskiego.

Zginął w wypadku. Nie żyje podlaski policjant

Auto uderzyło w drzewo. 43-letni pasażer zginął na miejscu

Śmiertelne wypadki w regionie. Zginęli 15-latek i 50-latek

Towary warte ponad milion złotych. 52-latka handlowała podróbkami

Pululu wyleciał z boiska, ale Jagi to nie złamało. W starciu z AZ Alkmaar remis

Wspinał się na dekoracje w centrum. Trafił do aresztu