POLECAMY
W niedzielę (29.05) w Tykocinie odbył się I Bieg Stefana Czarnieckiego. W blisko 30-stopniowym upale biegacze rywalizowali na trasie o długości 10 km.
Żar z nieba nie był sprzymierzeńcem Z pewnością pogoda sprzyja działkowiczom, jednak ostatni dzień długiego weekendu nie należy do najlepszych dla biegaczy, którzy brali udział w imprezie zorganizowanej w Tykocinie. Ponad 30 stopni w słońcu to nie lada wyzwanie dla grupy liczącej blisko 200 osób, która zebrała się w tym pięknym miasteczku, by wziąć udział w biegu na 10 km. Piękna trasa w sercu natury Start i meta biegu znajdowały się w tym samym miejscu. Z małym opóźnieniem wystartowano spod pomnika Stefana Czarneckiego, trasa była bardzo malownicza i zupełnie inna niż te znajdujące się w miastach. To właśnie ten fakt przykuł uwagę uczestników. - Na co dzień trenuję w mieście, biegam po drogach rowerowych i w parku. Biorę udział w większości wydarzeń biegowych w naszym regionie. Możliwość biegu w tak wspaniałym miejscu, jakim jest Tykocin i bardzo malownicza trasa sprawiły, że jestem dzisiaj tutaj - mówił jeden z uczestników biegu. Najszybszym zawodnikiem, który pokonał trasę 10 km, okazał się Grygo Paweł (00:34:52). Na drugim stopniu podium stanął Godlewski Andrzej (00:35:26), a brąz przypadł Jankowskiemu Andrzejowi - 00:36:37 Wśród pań równych sobie nie miała pochodząca z Tykocina Rutkowska Katarzyna (00:38:19). Druga linię mety przebiegła Gosk Anna (00:41:48), a trzecia była Grochowska Joanna (00:43:41). Jak zapewniają organizatorzy, za rok ma odbyć się II Bieg Stefana Czarnieckiego.
Błażej Okuła
blazej.o@bialystokonline.pl
Sport 14:28
Sport 13:00
Sport 11:44
Sport 09:11
Sport 2025.10.18 19:34
Sport 2025.10.17 20:22
Aktualności 2025.10.17 18:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji