POLECAMY
W piątek (4.09) wieczorem rozpoczęła się szósta edycja festiwalu Up To Date. Bawić można było się na dwóch scenach - Technosoul i Beats.
Tegoroczna odsłona festiwalu jest inna od poprzednich. Impreza zmieniła nazwę (nie ma już tytularnego sponsora), zmienił się także układ scen. Podobnie jak przed rokiem, cały powojskowy magazyn został wyłączony z imprezy. Sceny zaaranżowano na zewnątrz. Piątek na Węglowej Pierwsze występy ruszyły na Beats. stage. Można tam było bawić się przy secie Polish Juke Showcase. Potem pojawiła się formacja PRO8L3M, która prapremierowo zaprezentowała materiał z nowej płyty. Występy trwały do wczesnych godzin rannych. Organizatorzy oczywiście zadbali o ciekawą scenograficzną oprawę imprezy. Czerwony dywan na schodach, teatralne kotary i oświetlenie oraz wraki samochodów. Ludzi z godziny na godzinę przybywało. Po godz. 21.00 ruszyła scena Technosoul, na której swój set (wsparty wizualizacjami) zaprezentowała DJ'ka z Krakowa - Olivia. Podobnie jak na scenie Beats. line-up został rozpisany do godz. 6.00. Całe szczęście po deszczowym dniu, wieczorem przestało padać i festiwalowicze mogli porzucić przeciwdeszczowe okrycia. Co przed nami? Dziś (5.09) drugi i ostatni dzień festiwalu. Nowością będzie Centralny Salon Ambientu, który ruszy o godz. 19.00 w sali kameralnej Opery i Filharmonii Podlaskiej. W planach występy: Netherworld live z Włoch, Rapoon live z Wielkiej Brytanii oraz Eric Holm live z USA.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
Kultura i Rozrywka 08:10
Aktualności 08:00
Nauka 07:50
Aktualności 2025.10.27 17:30
Aktualności 2025.10.27 15:00
Sport 2025.10.27 14:10
Uroda 2025.10.27 14:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji