POLECAMY
14 lutego przypadają walentynki, które już na dobre zadomowiły się w naszej świadomości. To jedno z chętniej obchodzonych świąt.
Mimo panującego za oknem mrozu, wiele osób rozgrzewa tego dnia myśl o ukochanej osobie, o sprawieniu jej przyjemności i daniu prezentu od serca. O walentynkach na każdym rogu przypominają nam kolorowe serduszka, ozdobne witryny sklepów, które kuszą swoją ofertą kwiatów, czekoladek i innych gadżetów. W Białymstoku widać już ducha święta zakochanych - od samego rana na ulicach spotkać można mężczyzn czekających na swe ukochane z czerwoną różą w ręku. Gdyby ilości kupionych kwiatów, słodyczy czy pluszaków były barometrem naszych uczuć, okazałoby się, że jesteśmy narodem wyjątkowo romantycznym. Tego dnia wyjątkowo oblegane są także kina, teatry i restauracje. W wielu miejscach rezerwację należało złożyć już dużo wcześniej. Nazwa święta zakochanych pochodzi od św. Walentego, którego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim przypada również tego dnia. Walentynki obchodzone są w południowej i zachodniej Europie od średniowiecza, jednak w Europie północnej i wschodniej - znacznie później. W Polsce zaś popularność zyskały dopiero w latach 90. XX w.
Ewa Reducha-Wiśniewolska
ewa.r@bialystokonline.pl
Kultura i Rozrywka 11:40
Sport 11:00
Sport 10:40
Sport 10:30
Kryminalne 10:10
Sport 08:30
Kultura i Rozrywka 08:10
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji