Sport

Wigry Suwałki wygrywają wszystko, co jest możliwe. Na razie sukcesy dotyczą wprawdzie tylko gier kontrolnych, ale systematyczne zwycięstwa nad litewskimi zespołami kibiców posiadających biało-niebieskie serca muszą cieszyć.

Czwarty mecz i czwarta wygrana. Wigry Suwałki nadal nie zwalniają tempa i - podczas gier będących przygotowaniami do wiosennych rozgrywek Nice I Ligi - rozprawiają się z każdym dotychczasowym rywalem.

W przeciwieństwie do poprzednich starć z FK Jonavą (4:1), Atlantasem Kłajpeda (3:1) i Baltiją Panevezys (4:0), tym razem podopieczni Artura Skowronka musieli się natrudzić zdecydowanie bardziej, by podtrzymać znakomitą sparingową serię. Piątkowy (2.02) przeciwnik, a więc plasujący się na ósmym miejscu w litewskiej ekstraklasie Żalgiris Kowno, postawił bowiem bardzo twarde warunki i przez wiele minut wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem. Tak się jednak nie stało, gdyż w doliczonym czasie gry trafienie - po dośrodkowaniu Mariusza Rybickiego - zaliczył wypożyczony z Jagiellonii Białystok Patryk Klimala, dzięki czemu suwalczanie zwyciężyli spotkanie 1:0.

Kolejny sparing Wigry rozegrają za dwa tygodnie. Przeciwnikiem podlaskiego I-ligowca będzie tym razem Żaligirs Wilno.

Żalgiris Kowno - Wigry Suwałki 0:1 (0:0)
Bramka: Patryk Klimala 90

Wigry Suwałki (skład wyjściowy): Damian Węglarz - Mateusz Spychała, Kamil Kościelny, Rafał Remisz, Artur Bogusz - Mariusz Rybicki, Patryk Sokołowski, Robert Dadok, Damian Gąska, Serhij Pyłypczuk - Patryk Klimala

Wielkie zamieszanie. Tuż przed startem rundy podlaski klub rozstał się z trenerem

Duże zmiany we władzach podlaskiego klubu. Jest wielki powrót

Podlaski III-ligowiec ma nowego trenera

Mocne słowa byłego prezesa Legii o mistrzostwie Jagiellonii. Masłowski odpowiada

Przedłużają kolejne franczyzy. Białostocka marka wciąż się rozwija

Jagiellonia gromi, a mimo to jedenastka kolejki nie jest żółto-czerwona