Wigry znów bez zwycięstwa. Ligowa niemoc trwa już prawie dwa miesiące

Fot: Fanpage Wigry Suwałki

Mimo że pierwsza połowa spotkania nie przyniosła bramek, to mecz – jak na I-ligowe warunki – był prowadzony w szybkim tempie. Najlepszą okazję do strzelenia gola miał w 36. minucie zawodnik gospodarzy – Mateusz Klichowicz – jednak w sytuacji sam na sam z Hieronimem Zochem nie zdołał umieścić piłki w siatce. Ten sam piłkarz już wcześniej był bliski strzelenia gola, ale przy pierwszej okazji nieznacznie chybił.

Druga połowa zaczęła się od groźnej akcji gości, kiedy to piłka po strzale Kamila Adamka prawie minęła linię bramkową Bytovii. W 57. minucie upragniony gol Wigier stał się już jednak faktem. Sędzia Aluszyk podyktował rzut karny za zagranie piłki ręką przez Martina Cseha, a Damian Kądzior pewnie wykorzystał jedenastkę. Zespół z Suwałk nie zdołał jednak dowieźć wyniku do końca i niespełna 10 minut przed zakończeniem spotkania stracił bramkę. Gola na wagę remisu strzelił Kamil Wacławczyk. Oznacza to, że ostatnim ligowym zwycięstwem Wigier wciąż pozostaje sierpniowe starcie ze Stalą Mielec.

Kolejny mecz podlaskiej drużyny już we wtorek (18.10). Będzie to zaległe spotkanie z Olimpią Grudziądz.

Drutex-Bytovia Bytów - Wigry Suwałki 1:1 (0:0)
Bramki: Kamil Wacławczyk 81 - Damian Kądzior 59k

Drutex-Bytovia Bytów: Gerard Bieszczad - Łukasz Wróbel, Martin Cseh, Krzysztof Bąk (46. Marek Opałacz) - Sebastian Kamiński, Robert Mandrysz, Michał Rzuchowski (79. Kamil Wacławczyk), Juliusz Letniowski (62. Jakub Serafin), Mateusz Klichowicz - Michał Efir, Janusz Surdykowski

Wigry Suwałki: Hieronim Zoch - Jakub Bartkowski, Rafał Remisz, Vaclav Cverna, Frank Adu Kwame - Łukasz Wroński (66. Adrian Karankiewicz, 85. Kamil Zapolnik), Rafał Augustyniak, Mateusz Radecki, Damian Kądzior, Miłosz Kozak - Kamil Adamek