POLECAMY
37-latek uderzył w ogrodzenie jednej z cerkwi w gminie Czeremcha i uciekł. Okazało się, że mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie oraz nie posiadał prawa jazdy.
Na początku weekendu hajnowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o samochodzie, który wjechał w ogrodzenie jednej z cerkwi w gminie Czeremcha. - Z relacji zgłaszającego wynikało, że nietrzeźwy kierowca po zdarzeniu wysiadł z auta i oddalił się. W wyniku zdarzenia uszkodzony został również krzyż, który znajdował się tuż przy ogrodzeniu. Na miejscu mundurowi szybko ustalili dane kierowcy - informują mundurowi z KPP Hajnówka. Kilka minut później, na jednej z ulic w Czeremsze, policjanci zatrzymali podejrzanego mężczyznę, gdy szedł chodnikiem. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec tej gminy. Badanie alkomatem wykazało, że miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. - Dodatkowo, po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnej bazie danych okazało się, że nie ma on uprawnień do kierowania. Z kolei dowód rejestracyjny audi, którym kierował, już wcześniej był zatrzymany przez policjantów z uwagi na zły stan techniczny pojazdu - dodają hajnowscy funkcjonariusze. 37-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za popełnione wykroczenia.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl
Drogówka 2025.10.15 19:50
Aktualności 2025.10.15 17:00
Aktualności 2025.10.15 14:25
Sport 2025.10.15 14:11
Kultura i Rozrywka 2025.10.15 13:09
Drogówka 2025.10.15 12:20
Nauka 2025.10.15 12:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji