Sport

Sobotni (18.07) mecz rumuńskiej ekstraklasy pomiędzy CFR Cluj a FCSB został przełożony. Powód? Zakażenia koronawirusem w zespole gospodarzy. Jednym z chorych zawodników na COVID-19 jest prawdopodobnie Grzegorz Sandomierski.

Alexandru Paun z CFR Cluj jest zakażony koronawirusem. Niestety to nie jedyny przypadek zarażenia w tej drużynie. Według rumuńskich mediów informacje wprost z klubu mówią o tym, że z COVID-19 zmagają się też dwie inne osoby. W gronie tym mają być asystent trenera Dana Petrescu, czyli Costin Curelea oraz wychowanek Jagiellonii Białystok - Grzegorz Sandomierski.

Nie są to jednak oficjalne informacje, bo władze CFR Cluj nie wystosowały jeszcze w tej sprawie żadnego komunikatu. Klub potwierdził jak na razie jedynie, że z wirusem walczy Alexandru Paun.

Przypomnijmy, że Grzegorz Sandomierski przeniósł się z Dumy Podlasia do CFR Cluj zimą 2020 r. W bramce rumuńskiej ekipy zadebiutował on w lutym podczas wyjazdowej rywalizacji z Gaz Metanem (rezultat 0:0).

Osoby, u których testy na obecność koronawirusa dały wynik pozytywny, zostały poddane izolacji. Cała drużyna przebywa z kolei na 5-dniowej kwarantannie.

[AKTUALIZACJA]

Informacje o tym, że Grzegorz Sandomierski jest zakażony koronawirusem, potwierdziły się. Oprócz byłego Jagiellończyka na COVID-19 w zespole CFR Cluj chorują wspomniani w tekście Alexandru Paun i Costin Curelea, a także Damjan Djokovic (pomocnik), jak również Cristian Moldovan oraz Cristian Dragota (obaj sztab szkoleniowy).

Bramkarz Jagiellonii z nowym kontraktem

Zaginął 40-latek. Policja prosi o pomoc

Podlaski klub zmienia trenera

Legenda Jagiellonii odchodzi z klubu

To szansa na bezpieczny start. Dom dla rodziców i dzieci w Białymstoku

Jesienny weekend w Białymstoku. Zobacz przegląd wydarzeń