Aktualności

Po raz czwarty Białystok jest organizatorem akcji "Płotki", czyli ustawiania barierek ochronnych uniemożliwiających płazom wejście na jezdnię. Dzięki tym działaniom przez 3 lata udało się uratować ponad 2,8 tys. płazów.

Przy ul. Karpińskiego oraz przy ul. Plażowej, naprzeciwko Stawów Dojlidzkich, pojawią się specjalne barierki. Wzdłuż nich, od strony lasu lub pola, będą ustawione pojemniki na płazy, umożliwiające im swobodne wydostanie się na wolność. Zebrane tam płazy zostaną przeniesione w bezpieczne miejsca.

Po tym będzie przygotowane sprawozdanie, które podsumuje częstotliwość i liczbę migrujących zwierząt. Zebrane na tej podstawie dane posłużą planowaniu szerszej i wydajniejszej ochrony płazów, m.in. takich gatunków jak ropucha szara, żaba moczarowa, jeziorkowa, trawna czy grzebiuszka ziemna.

Przetarg na ustawienie i demontaż barier ochronnych, a także na przeprowadzenie akcji ochrony płazów wygrała firma EuroFuturo. Miasto zapłaci jej za to 6,8 tys. zł.

W ramach kampanii prowadzone są również zajęcia edukacyjne w szkołach. Uczniowie poznają zagadnienia dotyczące płazów w oparciu o przygotowane prezentacje multimedialne i dźwiękowe. Akcji ochrony płazów towarzyszy też konkurs fotograficzny "Poznajemy świat płazów i gadów". Jego laureatów poznamy do 30 czerwca.

Były wicestarosta oskarżony. Chodzi o przestępstwa związane z ochroną zwierząt

Stan białostockich zabytków pod lupą. Co się zmieniło od 2006 roku?

Zrobią zapasy żywności, wyznaczą schrony. Samorządy pomogą w sytuacji zagrożenia

Podlascy przedsiębiorcy tracą miliardy. Konfederacja ma apel

Złodzieje tylko na to czyhają. Policja radzi, jak ich przechytrzyć

Napięta sytuacja na granicy. Migranci atakowali patrole Straży Granicznej