Wzrost przychodów, inwestycje i kolejne plany. Ta białostocka firma świetnie sobie radzi

Fot: materiał prasowy

Było dobrze

Wydarzeniem ubiegłego roku było przejęcie przez Barter, należącej do światowego koncernu dużej sieci stacji paliw, co skutkowało poszerzeniem rynku i zwiększeniem przychodów ze sprzedaży LPG o ok. 20%.

- Musieliśmy dostosować się do bardzo wysokich wymagań koncernu – nasze cysterny zostały wyposażone w dodatkowe systemy bezpieczeństwa, a kierowcy przeszli liczne szkolenia - mówi Joanna Pietraszewska, dyrektor ds. hurtu i autogazu w Barter SA.

Miniony rok upłynął też pod znakiem inwestycji we flotę pojazdów do transportu gazu – zarówno w ciągniki marki Volvo, jak i nowocześnie wyposażone cysterny. 2016 r. wypadł również bardzo dobrze pod względem wyników i marży na sprzedaży.

- Korzystnie ułożyły się zarówno notowania gazu, jak też kontrakty sieciowe, m.in. z Auchan, Tesco czy Lotosem na zakup gazu – dodaje Joanna Pietraszewska.

W efekcie w porównaniu z ubiegłym rokiem przychody z obrotu LPG wzrosły w Barterze w sumie o 16%.

Będzie jeszcze lepiej

W tym roku Barter zakłada dynamiczny wzrost dostaw LNG dla swoich odbiorców – do 5.5 tys. ton. Firma będzie kontynuowała też inwestycje w nowe bazy i infrastrukturę logistyczną. W planach jest budowa kilku stacji regazyfikacji i zakup nowych specjalistycznych cystern kriogenicznych do transportu LNG.

Ten rok upłynie także pod znakiem inwestycji w rozbudowę terminala w Sokółce. Docelowo zarząd Barter SA chce stworzyć tam tzw. terminal intermodalny dla małych i średnich przedsiębiorstw, przystosowany do obsługi ładunków kontenerowych przewożonych transportem kombinowanym, m.in. kolejowym i drogowym. Firma wystąpiła już z wnioskiem o unijne dofinansowanie inwestycji wartej blisko 70 mln zł brutto.

W 2017 r. spółka przewiduje dalszy, około 20% wzrost wolumenu wszystkich przewozów. W planach jest też intensyfikacja przeładunków zrębków – o 20-30%.

Ponadto według Barter SA, znaczenie przejścia kolejowego w Kuźnicy będzie rosło m.in. ze względu na rozbudowę infrastruktury drogowej po obu stronach granicy (S8, S19 i M06), co ułatwi transport do przejścia kolejowego w Kuźnicy.

- To efekt synergii, który będzie stymulował rozwój transportu zarówno drogowego, jak i kolejowego przez to przejście graniczne - mówi Wiesław Treszczotko.