Sport

Wydział Dyscypliny PZPS nałożył kary na zawodników SMS-u Spała, którzy w 10. kolejce siatkarskiej I ligi zaatakowali na parkiecie siatkarzy SKS-u Hajnówka. Mecz z tego powodu został na 10 minut przerwany.

Skandaliczne zachowanie miało miejsce w trzecim secie przy stanie 20:18 dla SKS-u Hajnówka. Wtedy to młodzi zawodnicy SMS-u Spała - wraz z miejscowymi kibicami - zaatakowali zawodników z Podlasia, co spowodowało szamotaninę i przerwanie meczu. Spotkanie ostatecznie zostało dokończone, ale uczestników wydarzenia nie ominęły kary.

W piśmie Wydziału Dyscypliny PZPS czytamy, że ten nałożył:
"- na zawodnika Jakuba Szymańskiego karę okresowego zawieszenia w prawach do uczestnictwa w sześciu kolejnych meczach rozgrywek,
- na zawodnika Damiana Czetowicza karę okresowego zawieszenia w prawach do uczestnictwa w trzech kolejnych meczach rozgrywek,
- na zawodnika Norberta Hubera karę okresowego zawieszenia w prawach do uczestnictwa w dwóch kolejnych meczach rozgrywek."

Już wcześniej dyrekcja Niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej ogłosiła własne sankcje. Norbert Huber stracił funkcję kapitana drużyny, a Jakub Szymański – który uderzył w twarz zawodnika SKS-u Hajnówka – został odsunięty od zespołu do końca rozgrywek.

Białostoccy siatkarze wygrali i znów są nad kreską

Trudny początek sezonu. Podlaski I-ligowiec przegrał po raz drugi

W końcu to zrobili! Jest przełamanie!

Pierwszy raz w Białymstoku. Świąteczne autobusy wyjechały na ulice miasta

Sylwester w Białymstoku. Już wiadomo, kto wystąpi

Droga wojewódzka otwarta. Szybciej dojedziemy z Łomży do Białegostoku