Sport

Jagiellonia Białystok po raz drugi w historii wystąpi w finale Pucharu Polski w futsalu. W 1/2 zmagań Żółto-Czerwoni wyeliminowali Red Dragons Pniewy.

Finał Pucharu Polski w futsalu odbędzie się z udziałem Jagi. W pierwszym meczu półfinałowym, który rozegrany został w stolicy Podlasia, białostocki klub pokonał Red Dragons Pniewy 2:1, a i rewanż potoczył się po myśli Żółto-Czerwonych.

Choć w Pniewach na początku przeważali gospodarze, to jednak 2 zadane ciosy przez Jagiellończyków w 5. i 7. minucie ewidentnie ustawiły sobotnią (15.04) rywalizację. Białostoczanie mając sporą zaliczkę, mogli kontratakować i właśnie taki kontratak wykończony przez Mateusza Łabieńca podwyższył wynik meczu na 3:0.

Wprawdzie jeszcze przed przerwą Czerwone Smoki, za sprawą Mateusza Kosteckiego, dwukrotnie pokonały bramkarza Jagi, to jednak ekipa ze stolicy Podlasia w dalszej fazie starcia nie pozwoliła już na wypuszczenie awansu z rąk. W późniejszej części pojedynku trafienie dla gości z północno-wschodniej Polski zaliczył Mateusz Lisowski, zaś dla gospodarzy gola zdobył Patryk Hoły i cały mecz zakończył się triumfem Jagiellonii 4:3.

Białostoczanie w wielkim finale Pucharu Polski wystąpią po raz drugi w historii. O cenne trofeum powalczą z Rekordem Bielsko-Biała, który w 1/2 zmagań okazał się lepszy od Constractu Lubawa (2:2 i 4:3).

Red Dragons Pniewy - Jagiellonia Białystok 3:4 (2:3)
Bramki: Mateusz Kostecki 16, 20, Patryk Hoły 34 - Mykyta Storozhuk 6 sam., Helver Tachack 7, Mateusz Łabieniec 13, Mateusz Lisowski 29
Pierwszy mecz: 2:1 dla Jagiellonii
Awans: Jagiellonia Białystok

Jagiellonia żegna się z Pucharem Polski

Padło osiem goli. W derbach górą Jagiellonia

Rezerwy Jagi gromią. Faworyci nie zawiedli

Nocny pożar w Korycinach. Ogień strawił cały budynek

Sędziowski skandal w meczu Górnik - Jagiellonia. Arbitrzy zawieszeni!

Znakomita passa Jagiellonii dobiegła końca. O decyzji sędziego będzie głośno