Żubry nadal bez formy

Fot: Fanpage Żubry Białystok

Podopieczni Jakuba Jakubca do Lublina nie jechali w roli faworyta. Wyżej notowanym zespołem był AZS UMCS, który przed tą kolejką miał na swoim koncie 5 zwycięstw oraz tylko 1 porażkę i parkiet również szybko pokazał, która drużyna będzie w tym sezonie walczyć o czołowe lokaty w lidze.

Gospodarze szybko wyszli na prowadzenie i już w pierwszej kwarcie uzyskali dziewięciopunktową przewagę. Kolejne dwie części gry były wyrównane, ale ostatnie 10 minut znów przebiegło pod zdecydowane dyktando AZS-u. Białostockiemu zespołowi nie pomogła nawet świetna dyspozycja Arkadiusza Zabielskiego, który rzucił 22 punkty. Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem gospodarzy 78:62.

Kolejnym rywalem Żubrów będzie KS Shmoolky Warszawa. Spotkanie rozegrane zostanie 11 listopada w Białymstoku.

AZS UMCS Lublin – Żubry Leo-Sped Białystok 78:62 (20:11, 16:15, 16:18, 26:18)
Żubry Leo-Sped Białystok: M. Monach (7 pkt), A. Zabielski (22 pkt), K. Kalinowski (1 pkt), Ł. Małyszko (0 pkt), P. Andruk (7 pkt), A. Sulima Dolina (0 pkt), P. Rećko (0 pkt), K. Łotowski (0 pkt), P. Borowik (0 pkt), A. Misiewicz (8 pkt), T. Kujawa (14 pkt), M. Niewiński (3 pkt)