POLECAMY
Do odbycia kary pozbawienia wolności zgłosił się poszukiwany od 23. lat listem gończym mężczyzna. 57-latek zadzwonił na policję i umówił się z funkcjonariuszami na przystanku autobusowym.
Tego zatrzymania hajnowscy policjanci szybko nie zapomną. W miniony weekend na numer alarmowy zadzwonił 57-letni mężczyzna. Powiedział, że jest poszukiwany listem gończym i będzie oczekiwał na mundurowych na jednym z przystanków w gminie Narew. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się we wskazane miejsce i zastali tam poszukiwanego od 2000 roku mężczyznę. 57-latek, odbywając karę pozbawienia wolności, wyszedł z zakładu karnego na przepustkę, z której już nie wrócił. Przez 23 lata grał z policjantami w chowanego, ukrywając się zarówno na terenie Polski, jak i za granicą. Przez cały ten czas był poszukiwany wydanym przez Sąd Okręgowy w Białymstoku listem gończym. Skazany był, między innymi, za dokonanie rozboju. Decyzję o dobrowolnym zgłoszeniu się na policję tłumaczył wiarą, która nakazała mu dokończenie odbywanej kary. Najbliższe dwa lata i cztery miesiące spędzi w zakładzie karnym.
Zofia Kondraciuk
24@bialystokonline.pl
Sport 12:01
Sport 09:27
Sport 2025.11.08 18:27
Aktualności 2025.11.07 18:30
Kryminalne 2025.11.07 16:30
Kultura i Rozrywka 2025.11.07 15:00
Biznes 2025.11.07 15:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji