POLECAMY
Mężczyzna najprawdopodobniej stracił panowaniem nad pojazdem zjechał do rowu, gdzie uderzył w drzewo, reault stanął w płomieniach. Niestety kierujący zginął.
W sobotę przed godziną 14.00 policję powiadomiono o palącym się samochodzie w przydrożnym rowie na trasie Radziwiłówka - Mielnik. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 34-letni mieszkaniec powiatu puławskiego najprawdopodobniej stracił panowanie nad kierowanym renaultem clio. Pojazd wpadł do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo. Impet uderzenia był na tyle silny, że prawdopodobnie doprowadził do rozszczelnienia zainstalowanej w clio instalacji gazowej. Pojazd stanął w płomieniach. Siedzący za kierownicą auta 33-latek zginął. Teraz szczegółowe okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia wyjaśniają pod nadzorem prokuratora siemiatyccy policjanci.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
Sport 2025.10.29 17:45
Sport 2025.10.29 17:41
Drogówka 2025.10.29 17:40
Sport 2025.10.29 17:39
Sport 2025.10.29 17:04
Aktualności 2025.10.29 15:00
Praca 2025.10.29 15:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji