Aktualności

Policjanci z Siemiatycz wyjaśniają okoliczności wypadku, w którym zginęła 9-letnia dziewczynka. Z zebranych dotąd informacji wynika, że dziecko nagle wbiegło na jezdnię, wprost pod koła nadjeżdżającej osobówki.

W poniedziałek (13.08) po południu na drodze relacji Siemiatycze–Ciechanowiec w miejscowości Kamianka kierujący osobowym renault scenic potrącił 9-letnią dziewczynkę. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że dziecko przebiegając z jednej na druga stronę drogi, nagle wybiegło zza samochodu ciężarowego jadącego w kierunku Ciechanowca wprost pod koła osobówki.

W wyniku potrącenia poszkodowana zmarła na miejscu. Kierujący renaultem był trzeźwy. Siemiatyccy policjanci pod nadzorem prokuratora szczegółowo wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Czołowe zderzenie pod Białymstokiem. Zginęli 32-latek i roczne dziecko

Auto uderzyło w drzewo. 43-letni pasażer zginął na miejscu

Zginął w wypadku. Nie żyje podlaski policjant

Świąteczna noc zakończona tragedią. 18-latek zginął pod dyskoteką

Pracownicy tej sieci dostaną spore podwyżki. "Zarobki od 5800 złotych"

Przez rok znęcał się nad żoną. W wigilijny wieczór zaatakował ją nożem