Aktywne przejścia dla pieszych i sekundniki na białostockich skrzyżowaniach?

2024.03.11 14:44
Kandydaci PiS-u opowiedzieli o swoich pomysłach na poprawienie bezpieczeństwa na miejskich drogach. Chcą między innymi zainstalowania na skrzyżowaniach sekundników odmierzających czas do zmiany światła oraz wprowadzenia aktywnych przejść dla pieszych.
Aktywne przejścia dla pieszych i sekundniki na białostockich skrzyżowaniach?
Fot: Materiały medialne

W ubiegłym roku na białostockich drogach doszło łącznie do 5045 wypadków i kolizji. Rannych zostało 110 osób, a 12 straciło życie. Jak podkreślają kandydaci Prawa i Sprawiedliwości do rady miasta oraz ubiegający się o fotel prezydenta Białegostoku - Henryk Dębowski, wielu z tych tragedii można było uniknąć.

Sekundniki na skrzyżowaniach

– Uważam, że bezpieczeństwo na drogach wzrosłoby gdyby kierowcy wiedzieli z wyprzedzeniem, ile czasu mają na wjazd i zjazd ze skrzyżowania. Byłoby to możliwe, gdybyśmy wprowadzili na największych skrzyżowaniach sekundniki wskazujące, kiedy zmienią się światła – powiedział ubiegający się o miejsce w radzie miasta Przemysław Sarosiek.

Jak twierdzi Sarosiek, dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania kierowcy nie będą wjeżdżali na skrzyżowanie w momencie, w którym nie będą mieli pewności, że zdążą je pokonać. Od kilku lat sekundniki takie znajdują się na ulicach w Szczecinie. Da się je pogodzić ze stosowaniem Inteligentnego Systemu Zarządzania Ruchem. Jak twierdzą eksperci, w miastach, w których zastosowano już takie rozwiązanie ruch na skrzyżowaniach jest bardziej płynny, korki mniejsze, a piesi są bezpieczniejsi.

Edukacja dzieci i młodzieży

Kolejnym aspektem negatywnie wpływającym na bezpieczeństwo na białostockich drogach są kierowcy, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę, będąc pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Nie pomogło tu nawet zwiększenie odpowiedzialności karnej. Kandydaci PiS-u widzą rozwiązanie tego problemu w odpowiedniej edukacji.

- Skoro groźba wysokiej kary nie jest wystarczająco skutecznym straszakiem dla osób dorosłych, to znaczy, że w systemie edukacji czegoś brakuje. Należy wprowadzić do białostockich szkół podstawowych i średnich zajęcia z wykorzystaniem alkogogli oraz narkogogli, które ma na wyposażeniu Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Białymstoku – powiedział kandydat na radnego Paweł Myszkowski.

Podczas takich zajęć prowadzący mają zwrócić szczególną uwagę na omówienie śmiertelnych wypadków z miasta i regionu, których sprawcami byli nietrzeźwi lub odurzeni kierowcy. Dzieci i młodzież mają poznawać też przepisy prawne, które określają odpowiedzialność karną sprawców takich wypadków.

Aktywne przejścia dla pieszych

Kandydat PiS-u na prezydenta Białegostoku zwrócił też uwagę na problemy, które wynikają z panujących na białostockich ulicach ciemności. Zdaniem Dębowskiego, latarnie miejskie są wyłączane z powodu oszczędności. Powoduje to, że piesi stają się niewidoczni dla poruszających się ulicami Białegostoku kierowców. Problem ten dotyczy głównie tych rejonów naszego miasta, w których występują małe, wąskie uliczki. Mowa tu między innymi o Dziesięcinach, Wysokim Stoczku, a nawet samym Centrum.

- Chcę, abyśmy zainstalowali aktywne przejścia dla pieszych, czyli zamontowane w krawężnikach lub na pasach migające diody aktywowane fotokomórką. Ostrzegą one kierowcę, że pieszy zamierza przejść przez ulicę. Można też zamontować miernik prędkości wyświetlający prędkość pojazdu przed przejściem – powiedział Henryk Dębowski.

Zofia Kondraciuk
24@bialystokonline.pl

1170 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39