Sport

Siatkarki AZS-u przegrały w Muszynie z miejscową Muszynianką 0:3. Białostoczanki nawiązały walkę tylko w drugim secie i były bliskie zdobycia punktu.

W pierwszej odsłonie dominowały gospodynie i zasłużenie zwyciężyły 25:18. Drugi set lepiej rozpoczęły akademiczki, które wyszły na prowadzenie 6:4. Myszynianki szybko zabrały się do odrabiania strat i po chwili prowadziły 8:6. Ambitnie grające białostoczanki doprowadziły do remisu 11:11. W pewnym momencie AZS znów wyszedł na prowadzenie 21:19. Ostatnie fragmenty seta należały jednak do Myszynianki. Debby Stam-Pilon wykorzystała drugą piłkę setową i skończyło się wynikiem 26:24. Początek trzeciego seta również był wyrównany. Jednak z minuty na minutę gospodynie zaczęły osiągać przewagę i ostatecznie wygrały 25:18, a cały mecz 3:0.

Muszynianka Muszyna - AZS Białystok 3:0 (25:18, 26:24, 25:18).

Muszynianka: Bednarek-Kasza (5), Kaczor (10), Kasprzak (9), Radecka (3), Gajgał (7), Stam-Pilon (10), Zenik (libero) oraz Wensink, Werblińska (7), Piątek (1) i Rabka (1).

AZS: Sieradzan (8), Kuczyńska (1), Kruk (11), Jack (10), Muhlsteinova, Kowalienko (1), Durajczyk (libero) oraz Szeszko, Łozowska (3), Thompson (8), Cabajewska i Sizowa (5).

Porażka i spadek w tabeli. Ślepsk słabszy od "Akademików"

REA BAS wygrał, ale niedosyt pozostał

Żubry wciąż walczą. Będzie trzeci mecz!

Piraci, magiczne rośliny i milion świateł. Dziś otwarcie Lumina Park

Kolejny hit z udziałem Jagi. Na Chorten Arenę przyjeżdża Papszun i jego Raków

Ruszyła budowa Miejscowego Centrum Sterowania w Augustowie. Pochłonie 74 mln zł