Aktualności

Po sprawie z ubiegłego tygodnia, która zbulwersowała wielu białostoczan, do podobnej doszło po raz kolejny. Ktoś na mrozie pozostawił bezbronne szczenięta.

Tym razem dwa małe pieski zostały porzucone na klatce schodowej przy ul. Ciepłej. Piszczące zwierzaki usłyszał w niedzielne popołudnie jeden z mieszkańców bloku. Informację o zwierzakach znalezionych na klatce przekazał straży miejskiej.

Wysłany na miejsce tzw. patrol ekologiczny strażników potwierdził zgłoszenie. Z uwagi na fakt, że nie udało się ustalić właściciela psiaków, zostały przewiezione do białostockiego schroniska przy ul. Dolistowskiej.

Biagały po ulicy. Szczęśliwy finał interwencji w Białymstoku

Padło osiem goli. W derbach górą Jagiellonia

Jaga gromi. "Nowi" zawodnicy już strzelają

Jest komunikat Jagiellonii ws. meczu z Górnikiem Zabrze

Donald Tusk w Białymstoku. Zapowiedział otwarcie granic

Nocny pożar w Korycinach. Ogień strawił cały budynek