Aktualności

Aparatura do produkcji bimbru, ponad 500l nielegalnego alkoholu oraz 5,5 tysiąca litrów tzw. zacieru wpadło w ręce podlaskich celników podczas akcji w lesie w okolicach Michałowa koło Białegostoku.

Białostoccy celnicy ustalili, że w kompleksie leśnym na styku gminy Gródek i Michałowo funkcjonuje bimbrownia, w której produkowany jest nielegalny alkohol na dużą skalę. Funkcjonariusze wkroczyli na jej teren w momencie, kiedy dwóch mężczyzn nadzorowało produkcję alkoholu. Przyłapane na nielegalnym procederze osoby to mieszkańcy gminy Gródek – ojciec i syn w wieku 63 oraz 34 lat.

Oprócz sprzętu służącego do produkcji bimbru (m.in.: kotłów, pomp, czy zamaskowanych kolumn chłodniczych), celnicy znaleźli na miejscu 560 litrów alkoholu o mocy od 40 proc. do 90 proc. oraz 5,5 tys. litrów fermentującego w 5 kadziach zacieru.

Funkcjonariusze służby celnej wszczęli w tej sprawie postępowanie karne skarbowe rekwirując nielegalny alkohol. Zabezpieczona została również aparatura do jego produkcji. Aktualnie celnicy badają ewentualne powiązania pomiędzy mężczyznami produkującymi bimber pod Michałowem, a osobami zatrzymanymi na podobnym procederze dwa miesiące temu. Bimbrownikom grożą wysokie grzywny lub kara pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa.

Mlekpol inwestuje w rozwój i ekologię. Powstaną nowoczesne oczyszczalnie ścieków

Alkohol nie dla nieletnich. Straż Miejska kontroluje punkty sprzedaży

Celnicy zamknęli nielegalny salon gier. Jego właściciel może zapłacić krocie

Legenda Jagiellonii odchodzi z klubu

Wojciech Pertkiewicz wraca na stare śmieci. Teraz będzie rywalem

2 lata inwestycji i 98 proc. szczelności. Tak zmieniła się granica z Białorusią