POLECAMY
Wczoraj (23.10) w Białymstoku odbyła gala boksu Wschodzący Białystok Budweld Boxing Night. Swoje zwycięstwo zanotował m.in. Robert Świerzbiński, a w wadze ciężkiej porażki doznał Władimir Letr.
Gerard Ajetovic (27-14-1, 13 KO) nie miał większych problemów z pokonaniem niedoświadczonego jeszcze na zawodowym ringu Michała Gerleckiego (11-1, 6 KO). Polak nie był w stanie dorównać umiejętnościom rywala, przez co przegrywał przez większą część pojedynku. W dziesiątej rundzie Serb dwukrotnie rzucił Gerleckiego na matę. Po wznowieniu akcji Ajetović ruszył ponownie do ataku, ale sędzia ringowy, widząc co się dzieje, zmuszony był na przerwanie tej walki. Swoją jubileuszową, dwudziestą walkę na zawodowym ringu stoczył Robert "Shy" Świerzbiński (15-4-1, 3 KO). Białostoczanin, dla którego był to pojedynek o być albo nie być, pokonał jednogłośnie na punkty Sebastiana Skrzypczyńskiego (11-12-2, 5 KO). Po dziesięciu rundach sędziowie punktowali 97-93, 98-92, 100-90. W starciu Mateusza Rzadkosza (2-0, 0 KO) z Ivanem Murashkinem (2-1-1, 1 KO), po kontrowersyjnym werdykcie, wygrał Rzadkosz, który w opinii wielu obserwatorów być pięściarzem gorszym od Białorusina. Sędziowie punktowali 58-57, 58-56 i 55-59. W pojedynku w kategorii ciężkiej Marcin Brzeski (6-0, 4 KO) pokonał w czwartej rundzie Władimira Letra (5-5, 2 KO). Wcześniej Letr lądował na deski jeszcze cztery razy.
Błażej Okuła
blazej.o@bialystokonline.pl
Sport 2025.11.02 19:53
Sport 2025.11.02 09:36
Sport 2025.11.02 08:46
Sport 2025.11.01 15:32
Aktualności 2025.10.31 17:00
Praca 2025.10.31 15:00
Kryminalne 2025.10.31 14:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji