Branża taksówkarska z długami?

2019.02.11 15:20
Okazuje się, że branża taksówkarska nie ma lekko. I nie chodzi tylko o tanie platformy taksówkarskie czy nielegalnych przewoźników, ale o spore zadłużenie.
Branża taksówkarska z długami?
Fot: JF

Zadłużenie taksówkarzy jest wysokie

Nielegalni przewoźnicy, którzy podkradają klientów taksówkarzom czy tanie platformy to nie jedyny problem osób w tym zawodzie. Okazuje się, że jak wyliczył Krajowy Rejestr Długów BIG SA, branża taksówkarska jest winna swoim wierzycielom ponad 29 mln zł. Jeszcze 2 lata temu było to o 10 mln zł mniej. Takie informacje wydają się być zaskakujące.

Jak wiadomo – praca taksówkarza nie jest łatwa. I nie chodzi bynajmniej jedynie o charakternych klientów, ale także o wysokie koszty, które niewątpliwie pochłaniają część zysków. I to właśnie z tymi zobowiązaniami część taksówkarzy ma sobie nie radzić. Z danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA wynika, że łączne zadłużenie branży taksówkarskiej wynosi obecnie 29 076 133,34 zł i z każdym rokiem wzrasta.

Komu taksówkarze są winni pieniądze? Spośród 29 mln zł ponad 17 mln zł to długi wobec firm windykacyjnych i funduszy sekurytyzacyjnych. Ponad 6 mln zł są winni firmom z branży finansowej: bankom komercyjnym i spółdzielczym, spółkom faktoringowym i leasingowym, firmom pożyczkowym. Jak informuje Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej, kilkumilionowe zadłużenie to zaległości wobec operatorów telekomunikacyjnych, a ponad 700 tys. zł to długi wobec towarzystw ubezpieczeniowych. Trochę mniejsze długi dotyczą zakupu paliw czy serwisu aut.

– Bez wątpienia na zadłużenie taksówkarzy mają wpływ zatory finansowe. Współpraca z nierzetelnymi kontrahentami kosztuje bowiem taksówkarzy 24,5 mln zł. To blisko 85 procent całego zadłużenia branży taksówkarskiej. Może to świadczyć o tym, że opóźnienia w płatnościach ze strony kontrahentów kładą się cieniem na bieżących zobowiązaniach przewoźników i są realnym zagrożeniem dla ich płynności finansowej – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.

Taksówkarz-rekordzista winny prawie 900 tys. zł

Średni dług taksówkarza odnotowany w Krajowym Rejestrze Długów wynosi 121 899,79 zł, aczkolwiek rekordzista (72-letni mieszkaniec woj. mazowieckiego) ma 3 zobowiązania na łączną kwotę 891 259,37 zł wobec: funduszu sekurytyzacyjnego, firmy zajmującej się naprawą i instalacją maszyn oraz wobec drukarni. Następny rekordzista pochodzi z Katowic i ma 2 zobowiązania na łączną kwotę 546 502,14 zł wobec firmy faktoringowej i ubezpieczeniowej, zaś trzeci na niechlubnym podium znalazł się mieszkaniec woj. zachodniopomorskiego, który ma aż 20 zobowiązań wobec m.in. firmy leasingowej i windykacyjnej.

W sierpniu Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w ciągu roku o 8,5% podrożały usługi transportowe. Wzrosła jednak ilość nielegalnych i tanich firm przewozowych (mimo że za brak wymaganej licencji grozi kara 12 tys. zł). Grzywny nie odstraszają jednak właścicieli pseudotaksówek, co wpływa na spore straty taksówkarzy.

– To z pewnością utrudnia pracę rzetelnym taksówkarzom, działającym zgodnie z prawem, na podstawie licencji. Ich wyższe stawki wynikają zazwyczaj z konieczności opodatkowania świadczonych usług, uiszczania opłat za przynależność do korporacji, kosztów paliwa, eksploatacji pojazdu czy ubezpieczenia. W odróżnieniu od nich nielegalni taksówkarze nie ponoszą tych opłat, przez co są tańsi. Jak wskazują kontrole Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego we Wrocławiu, wiele takich pseudotaksówek nie ma ubezpieczenia OC, ich pojazdy są niesprawne, a kierowcy nie mają prawa jazdy. Często też jeżdżą zbyt szybko i brawurowo. Na szczęście większość polskich taksówek to legalni przewoźnicy. Ich auta są specjalnie oznakowane, posiadają taksometr i kasę fiskalną, wiele z nich ma widoczne logo Rzetelnej Firmy. Dlatego jeśli mamy wybór, korzystajmy z rzetelnych przewoźników, zamiast wspierać nielegalny biznes – komentuje Mirosław Sędłak, zarządzający programem Rzetelna Firma w ramach Kaczmarski Group.

Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl

719 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39