Tam mieszka najwięcej osób z długami. Wyniki badania mogą zaskakiwać

2025.07.28 11:30
Około 2 mln Polaków ma długi, które w sumie wynoszą niemalże 44 miliardy złotych. Co ciekawe, są miejsca, gdzie zadłużonych osób jest szczególnie dużo.
Tam mieszka najwięcej osób z długami. Wyniki badania mogą zaskakiwać
Fot: pixabay.com

Od dawna mówi się, że w Polsce żyje się coraz lepiej. Jak wynika z danych ministerstwa pracy, w maju stopa bezrobocia spadła do 5 proc. Poza tym wciąż rosną zarobki mieszkańców naszego kraju. Nie ma jednak wątpliwości, że warunki życia różnią się od miejsca zamieszkania. Najniższe bezrobocie jest w Wielkopolsce, na Śląsku i Mazowszu. Najgorzej jest w województwach: podkarpackim i warmińsko-mazurskim – tu bezrobocie sięga nawet 8 proc.

Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów, mimo że w małych miejscowościach zarobki są z reguły niższe, a bezrobocie wyższe to… mieszka tam najmniej dłużników. Zaledwie 94 tys. Polaków, którzy żyją w miastach do 5 tys. mieszkańców, ma zaległości, jeśli chodzi o regulowanie swoich należności. Łączny ich dług sięga 2 mld zł, z kolei średnie zadłużenie na osobę wynosi 21,9 tys. zł.

– W porównaniu do ogółu populacji zadłużonych Polaków jest to bardzo niski odsetek. Mieszkańcy małych miejscowości stanowią jedynie niecałe 5 procent wszystkich zadłużonych. To zapewne splot wielu czynników – niższych kosztów utrzymania, mniejszej zdolności kredytowej na skutek niższych pensji, mniejszej dostępności usług finansowych, ale też niechęci do zaciągania zobowiązań. Ten medal ma jednak dwie strony. Mniejszy dostęp do kredytów i pożyczek to także ograniczenie możliwości rozwoju gospodarczego tych terenów – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Zdaniem ekspertów ta sytuacja ma związek z tym, że w małych społecznościach ludzie są nieco inaczej nastawieni, jeśli chodzi o zaciąganie zobowiązań. Jakub Kostecki - prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, twierdzi, że dłużnicy z miasteczek i wsi znacznie częściej dotrzymują deklaracji spłaty długu niż ci z większych aglomeracji.

- Dość powszechne jest tłumaczenie zaległości w spłacie trudną sytuacją, głównie niską płacą i niespodziewanymi wydatkami. Ale z drugiej strony jest chęć wyjścia z tej sytuacji. Jedyne oczekiwanie, jakie mają ci dłużnicy, to więcej czasu na spłatę – komentuje.

Najwięcej mieszkańców wsi i miasteczek jest z Mazowsza, Lubelszczyzny i województwa zachodniopomorskie. Najlepiej, jeśli chodzi o terminowe regulowanie zaległości, radzą sobie osoby z Małopolski, Śląska i Opolszczyzny.

JK
24@bialystokonline.pl

Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2025 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39