POLECAMY
Podczas ligowego starcia z Pogonią Szczecin dwóch stoperów Dumy Podlasia doznało kontuzji, które poskutkowały opuszczeniem boiska. Wszystko wskazuje na to, że urazy nie są jednak tak groźne, jak się pierwotnie wydawało.
Jagiellonia Białystok, mimo dobrej gry, nie przywiozła ze Szczecina żadnych punktów, a na dodatek - jakby tego było mało - w zespole doszło do kolejnych kontuzji. Starcie z Portowcami przedwcześnie zakończyli Michał Pazdan oraz Israel Puerto. - Przy jednej sytuacji niefortunnie spadłem i uderzyłem kolanem o ziemię. Mam nadzieję, że nie będzie to nic poważnego. Poczułem ukłucie, ale zobaczymy, jaka będzie diagnoza - mówił po meczu z Pogonią "Minister Obrony Narodowej". Dziś wiemy, że uraz doświadczonego stopera faktycznie nie jest groźny. Pazdan za pomocą mediów społecznościowych poinformował o 7-10 dniach przerwy, co oznacza, że podczas spotkania z Radomiakiem wspomnianego obrońcy nie zobaczymy, ale jest spora szansa na to, że kluczowy piłkarz będzie do dyspozycji trenera w trakcie ligowej walki z Rakowem Częstochowa w ramach 5. kolejki PKO Ekstraklasy. - Podczas biegu poczułem dyskomfort w lewej nodze. Walczyłem z bólem, ale w końcu się poddałem, upadłem i konieczne było przeprowadzenie zmiany - tak swoje problemy zdrowotne w Szczecinie opisywał z kolei Israel Puerto. Jak donosi Jakub Seweryn, również w tym przypadku kontuzja nie wykluczy zawodnika z gry na dłuższy czas. Powrót Hiszpana na boisko to raczej kwestia dni, a nie tygodni.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
Sport 2025.10.23 20:52
Kryminalne 2025.10.23 18:00
Aktualności 2025.10.23 15:50
Sport 2025.10.23 14:51
Nauka 2025.10.23 14:10
Aktualności 2025.10.23 14:00
Kultura i Rozrywka 2025.10.23 13:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji