Biznes

Od dawna wiadomo, że cudzoziemcy wspomagają polski handel. Szczególnie dotyczy to miast znajdujących się niedaleko granicy – jak np. Białegostoku.

Na Podlasiu zakupy najchętniej robią Białorusini i Litwini. Widać to szczególnie w okresie przedświątecznym, gdzie w sklepach obcy język słyszy się równie często jak polski. Cudzoziemcy kupują u nas wszystko – od żywności, przez odzież, po sprzęty RTV i AGD. Wiele osób jest zdania, że gdyby nie oni – trudno byłoby o utrzymanie tylu galerii handlowych w naszym mieście.

Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w III kwartale 2015 roku szacunkowa wartość towarów i usług zakupionych w Polce przez cudzoziemców wyniosła około 10,5 mld zł. Dla porównania Polacy za granicą wydali 6,4 mld zł. Najwyższe wydatki w naszym kraju ponieśli: Niemcy, Ukraińcy, Czesi, Słowacy, Białorusini, Litwini i Rosjanie.

Jak wynika z raportu, średnie wydatki poniesione w naszym kraju przez cudzoziemca w III kwartale 2015 roku wyniosły 485 zł, natomiast średnie wydatki poniesione za granicą przez mieszkańca Polski – 391 zł.

Polacy wolą zakupy online. Znika coraz więcej stacjonarnych sklepów

Bezpłatne seminaria dla firm. Pokażą, jak bezpiecznie sprzedawać za granicą

Wojna cenowa w dyskontach - korzyść czy chaos dla klientów?

Piraci, magiczne rośliny i milion świateł. Dziś otwarcie Lumina Park

Ruszyła budowa Miejscowego Centrum Sterowania w Augustowie. Pochłonie 74 mln zł

Nowy żłobek miejski coraz bliżej. Wiadomo, kiedy ma być ukończony