POLECAMY
Prokuratura Rejonowa w Siemiatyczach umorzyła śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na przejeździe kolejowym w miejscowości Grabarka. Zginęły wtedy cztery osoby.
Do wypadku doszło 3 sierpnia 2013 roku na przejeździe kolejowym w miejscowości Grabarka (gmina Siemiatycze). Z samego rana 26-letni kierowca toyoty wjechał autem na tory wprost pod lokomotywę. Samochodem podróżowały cztery osoby. Trzy zginęły na miejscu: kierowca, 21-letnia kobieta i 23-letni mężczyzna. Do szpitala trafiła 36-letnia pasażerka w ciężkim stanie, nie udało się jej uratować. Kobieta zmarła po kilku godzinach. Wszyscy wracali z nocnej zmiany w pracy. - Sprawca wypadku - kierowca samochodu nie żyje, dlatego śledztwo zostało umorzone - mówi Mirosław Żoch z Prokuratury Rejonowej w Siemiatyczach. Z uczestników wypadku przeżył jedynie maszynista lokomotywy. Jak ustalili śledczy, wyłączną winę za wypadek ponosi kierowca osobówki, który zbliżając się do przejazdu nie zachował odpowiedniej ostrożności. Nadjeżdżająca lokomotywa poruszała się z przepisową prędkością, była też sprawa technicznie.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Sport 2025.10.26 22:50
Sport 2025.10.26 19:36
Sport 2025.10.26 13:45
Sport 2025.10.26 10:23
Sport 2025.10.25 13:46
Sport 2025.10.25 11:56
Biznes 2025.10.25 09:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji