POLECAMY
Chwila nieuwagi i lekceważenie przepisów mogły zakończyć się tragedią. Na przejeździe kolejowym w Hajnówce kierująca BMW wjechała za opuszczające się zapory, ignorując sygnały świetlne i dźwiękowe. Próba ucieczki zakończyła się uszkodzeniem rogatki i wysoką karą.
Do groźnego zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie na ulicy Warszawskiej w Hajnówce, na jednym z przejazdów kolejowych. Kierująca samochodem marki BMW zlekceważyła obowiązujące sygnały ostrzegawcze i wjechała na tory mimo włączonej sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej oraz opuszczających się zapór. Jej zachowanie stworzyło realne zagrożenie zarówno dla niej samej, jak i dla innych uczestników ruchu. Po chwili kobieta zorientowała się, że znalazła się w niebezpiecznej sytuacji, zamknięta pomiędzy rogatkami. Zamiast pozostać na miejscu i zachować spokój, podjęła próbę wycofania pojazdu. Podczas cofania uszkodziła jedną z rogatek, wyłamując ją. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń, a na przejeździe nie doszło do zderzenia z nadjeżdżającym pociągiem, co mogłoby zakończyć się tragedią. Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze policji, którzy przeprowadzili czynności wyjaśniające. Badanie alkomatem wykazało, że kierująca była trzeźwa. Mimo to jej zachowanie zostało jednoznacznie ocenione jako skrajnie nieodpowiedzialne. Za popełnione wykroczenia kobieta została ukarana mandatem w wysokości 3500 złotych, a na jej konto trafiło 15 punktów karnych. To zdarzenie po raz kolejny pokazuje, jak ważne jest zachowanie szczególnej ostrożności w rejonie przejazdów kolejowych. Każdy kierowca, zbliżając się do torów, ma obowiązek uważnie obserwować otoczenie i upewnić się, że nie nadjeżdża pojazd szynowy. Należy zwolnić i prowadzić pojazd w taki sposób, aby w każdej chwili móc go bezpiecznie zatrzymać, zwłaszcza gdy urządzenia zabezpieczające lub sygnały świetlne i dźwiękowe jednoznacznie zabraniają wjazdu na przejazd. Szczególnie niebezpieczne jest ignorowanie opuszczających się zapór lub próby ich objeżdżania. Zabronione jest również wjeżdżanie na przejazd w sytuacji, gdy po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy, a także wyprzedzanie innych pojazdów bezpośrednio przed torami lub na samym przejeździe. W przypadku unieruchomienia pojazdu na torach kierowca powinien jak najszybciej usunąć go z przejazdu, a jeśli nie jest to możliwe, niezwłocznie ostrzec nadjeżdżający pociąg o zagrożeniu. Chwila pośpiechu lub nieuwagi na przejeździe kolejowym może kosztować znacznie więcej niż mandat i punkty karne. To miejsca, w których zawsze należy zachować rozwagę, cierpliwość i bezwzględnie stosować się do przepisów, bo stawką jest ludzkie życie.
MW
24@bialystokonline.pl
Drogówka 16:00
Aktualności 14:10
Sport 14:00
Sport 13:06
Nauka 12:10
Kryminalne 12:10
Zdrowie 11:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji