Aktualności

Położna ze Szpitala Powiatowego w Sejnach usłyszała prokuratorskie zarzuty. Anna O. miała popełnić błąd w sztuce lekarskiej.

Sprawa dotyczy zdarzenia z 2011 roku. Kobieta, która urodziła dziecko w sejneńskim szpitalu uważa, że zarówno życie noworodka jak i jej było zagrożone. Śledczy kilka miesięcy temu poprosili o opinię biegłych w tej sprawie.

- Położna miała podjąć decyzję, że dziecko przyjdzie na świat siłami natury - mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.

Tak też się stało. Powołani w tej sprawie biegi uznali jednak, że był to błąd. Dziecko urodziło się upośledzone i musi być pod opieką lekarzy do końca życia. Problemy zdrowotne miała też matka malucha. Kobieta musiała szukać pomocy u innych lekarzy.

- Dziecko urodziło się m.in. ze złamanym obojczykiem - dodaje prokurator Tomkiewicz - Biegli wyjaśnili, że działania lekarki doprowadziły do krwotoku u ciężarnej.

Sprawa jest bardzo delikatna, stąd też prokuratura nie ujawnia więcej szczegółów. Śledztwo było prowadzone pod kątem narażenia obojga na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Anna O. w sejneńskim szpitalu pracuje już od kilku lat. Wcześniej nie było żadnych skarg na pracę lekarki. Jeśli kobieta zostanie skazana prawomocnym wyrokiem, to będzie musiała pożegnać się z pracą w szpitalu.

Zwłoki kobiety w walizce. Zatrzymano syna ofiary

Pierwszy podlaski szpital pozwala ojcom być przy cięciu cesarskim

Szpital zawinił. Pacjentka dostała milionowe odszkodowanie za błąd przy porodzie

Świąteczny Białystok bez szopki. Mieszkańcy chcą wiedzieć, czy powróci

Wesołych Świąt

Nie wyrzucaj jedzenia po świętach. Przekaż je do Jadłodzielni