Dopiero po trzech latach ruszył proces hurtowni Wjanex

Fot: Ł. W.

Hurtownia działała bardzo krótko na rynku na przełomie 1999 i 2000 roku. Przez trzy miesiące spółka zdążyła wyłudzić blisko 3 mln. zł. Były to zarówno towary spożywcze, jak i nowy samochód mercedes czy trzy wózki widłowe. W tym przypadku poszkodowanymi są towarzystwa leasingowe.

Największe straty poniósł jednak bank, który udzielił hurtowni kredytu na 800 tys. zł. Pieniądze zostały przelane pod zastaw domu. Niestety spółka zdążyła sprzedać budynek, zanim jeszcze została ustanowiona na nim hipoteka.

Łącznie na ławie oskarżonych zasiada pięciu mężczyzn. Tylko jeden z nich do tej pory miał problemy z prawem. Dwóch cały czas przebywa w areszcie tymczasowym.