Dwóch Polaków stanęło przed sądem. Przewozili nielegalnych migrantów do Niemiec

Fot: SG

Oskarżony przewoził w busie 37 imigrantów

Aktem oskarżenia skierowanym do Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim zakończyło się postępowanie karne prowadzone przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z Placówki SG w Czeremsze pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Bielsku Podlaskim. Śledztwo dotyczyło organizowania nielegalnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej. W tej sprawie zapadł wyrok skazujący.

- W wyniku prowadzonego śledztwa oskarżonych zostało 2 obywateli Polski, mieszkańców województwa mazowieckiego. Sąd wymierzył im kary łącznie od 8 miesięcy do roku bezwzględnego pozbawienia wolności, a także kary grzywny w kwocie łącznej 7500 zł - poinformowała mjr Katarzyna Zdanowicz, rzeczniczka prasowa Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

Sprawa swój początek miała ponad rok temu, kiedy to funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Czeremsze zatrzymali busa, którym kierował obywatel Polski. Oskarżony przewoził jako pasażerów 37 osób - obywateli Syrii oraz Iraku, którzy nie posiadali prawa do legalnego pobytu w Polsce.

- Okoliczności zdarzenia wskazywały, że cudzoziemcy nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę i następnie zostali odebrani przez "kuriera". Cudzoziemcy chcieli przez Białoruś i Polskę przedostać się do Niemiec i taki był kierunek ich podróży - wyjaśniła rzeczniczka.

Podczas prowadzonego postępowania ustalono, że oskarżeni działając wspólnie i w porozumieniu zorganizowali co najmniej 3 transporty z migrantami łącznie przewożąc 61 cudzoziemców.

- Jak wynika z wyjaśnień złożonych przez podejrzanych, motywem popełnienia zarzucanych im czynów była chęć zysku. Za przewiezienie jednej osoby kierowca otrzymywał zapłatę 1000 zł - dodała mjr Zdanowicz.

W 2022 r. funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 362 osoby za organizowanie nielegalnego przekraczania granicy na odcinku polsko-białoruskim, w tym roku zatrzymano już 51 osób.

Zobacz nagranie z zatrzymania busa: