POLECAMY
Trzecia edycja imprezy "Graficzny Białystok 2009" to cztery różne miejsca, 7 wystaw, ponad 450 prac 100 artystów, 17 gości z Polski i jeden ze Szwecji.
Tegoroczna edycja Graficznego Białegostoku została wpisana do katalogu Międzynarodowego Biennale Graficznego w Krakowie, największej imprezy tego typu w kraju. To niewątpliwy sukces i prestiż imprezy. - Chcieliśmy ściągnąć grafikę do Białegostoku, mieć z nią kontakt bezpośredni. Pokazać dla mieszkańców Białegostku i studentów grafiki, jak rozwija się ta dziedzina sztuki - powiedział Tomasz Kukawski z wydziału architektury. Wraz z Andrzejem Dworakowskim trzy lata temu zainicjowali Graficzny Białystok. Na wystawy przybyli tłumnie białostoczanie, zaproszeni goście i studenci. - To dobra promocja dla wykładowców, a dla studentów okazja do nauki. Podczas warsztatów z Modhirem Ahmedem nauczyłem się nowej metody litografii - powiedział Roman Pietraszko z 3 roku grafiki. Prace mistrza pochodzącego z Izraela, a mieszkającego obecnie w Szwecji można oglądać w galerii Białostockiego Teatru Lalek. Maraton artystyczny rozpoczął się w białostockich spodkach wystawą "Wrocław w Białymstoku". Pokazuje prace 11 artystów - wykładowców, asystentów z tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. - Grafika wrocławska, poznańska czy łódzka jest fenomenem na skale światową - powiedział prof. Jacek Szewczyk, rektor ASP we Wrocławiu. Graficzny Białystok prezentuje pełen wachlarz możliwości graficznych, prace zróżnicowane technicznie i stylistycznie, wykonane przez studentów, wykładowców i wielkich artystów. Największa wystawa znajduje się na auli wydziału architektury, którą wypełniły nagrodzone prace studentów z 6 Biennale Grafiki Studenckiej, Poznań 2009, a także dwie wystawy indywidualne: Marty Pogorzelec "Sarkofagi"(nagrodzona grad prix biennale w Poznaniu) i wielkoformatowa "Fotografika" Zdzisław Mackiewicza. - Oglądając te prace widzimy do czego można dojść i uświadamiamy sobie jak wiele nauki nas jeszcze czeka. Jesteśmy zainspirowane - powiedziały Ala i Magdalena z II roku grafiki. Centrum im. Ludwika Zamenhofa wypełniły "Kobiety w polskiej grafice" i multimedialna prezentacja Andrzeja Bronikowskiego. Wszystkie wystawy można oglądać przez około dwa tygodnie. Każdy, kogo interesuje ta dziedzina sztuki, nie może przegapić jedynej okazji w roku by, obcować ze sztuką na światowym poziomie.
MAG
24@bialystokonline.pl
Aktualności 16:00
Nauka 14:50
Aktualności 14:00
Kryminalne 12:00
Kultura i Rozrywka 11:50
Praca 11:00
Sport 10:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji