Forma Jagi będzie rosnąć
Duma Podlasia miała dosyć krótki okres przygotowawczy, w trakcie którego Żółto-Czerwoni rozegrali cztery sparingi. Te w większości przypadków nie poszły po myśli białostoczan. Wprawdzie najpierw Jagiellończycy pokonali 2:0 Górnika Łęczna, ale później, już podczas obozu w Opalenicy, przyszły trzy porażki. Najboleśniejsza była ta z Widzewem, bo łodzianie rozbili Jagę aż 7:1.
Szkoleniowiec Dumy Podlasia zdaje sobie sprawę, że forma białostockiej ekipy nie jest jeszcze najwyższa, ale jednocześnie Adrian Siemieniec zaznacza, że nie zamierza już zawczasu szukać usprawiedliwień.
- Ta drużyna potrzebuje czasu i nie jest to żadna wymówka, tylko stwierdzenie faktów. Każdy dzień, każdy trening działa na naszą korzyść, ale już od pierwszej kolejki będziemy starali się być jak najlepiej przygotowani do rywalizacji na wysokim poziomie i dawać radość naszym kibicom. Trudniejsze dla mnie dzisiaj jest nie tyle to, że mamy wielu nowych zawodników, co raczej fakt, że każdy z nich jest na nieco innym etapie przygotowań. Myślę jednak, że każda sytuacja jest inna i ktoś, kto chce znaleźć rozwiązania, je znajdzie, a ktoś, kto nie chce, znajdzie wymówki. My staramy się nie szukać wymówek, tylko rozwiązań. Kluczowa jest tutaj kwestia relacji, bo choć można mówić o tym, jak Jagiellonia grała w piłkę w ostatnich dwóch latach, to trzeba pamiętać, że żadna drużyna nie osiąga wyjątkowych wyników bez wyjątkowych relacji. A na to też potrzeba czasu, by te relacje wewnątrz grupy zbudować - mówił tuż przed inauguracją sezonu Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii.
"Słoniki" zaskakują
Jeżeli chodzi o rywala białostoczan, to ten latem nie przegrywał. Zespół z Niecieczy zwyciężył w ostatnich tygodniach z Rakowem Częstochowa (3:1) oraz Omonią Nikozja (3:1), a także zremisował z Puszczą Niepołomice (2:2), Wisłą Kraków (2:2) oraz ŁKS-em Łódź (0:0). Wyniki sparingów pokazują, że beniaminek wcale nie stoi na straconej pozycji podczas starcia w Białymstoku.
- Zdajemy sobie sprawę ze skali wyzwań, które są przed nami, ale jesteśmy na nie gotowi. Wierzymy, że przeszkody nie są czymś, co stoi na drodze, tylko są właśnie tą drogą, którą musimy pokonać. I Jesteśmy gotowi na to, co przed nami. Zapowiada się piękny sezon. Początek będzie intensywny - twierdzi Siemieniec.
Rywalizacja Jagi ze "Słonikami" rozpocznie się w piątek (18.07) o godz. 18.00. Jak będzie wyglądać wyjściowy skład Dumy Podlasia? To na razie wydaje się zagadką, aczkolwiek można przypuszczać, że tacy zawodnicy jak Sławomir Abramowicz, Bartłomiej Wdowik, Adrian Dieguez, Taras Romanczuk, Leon Flach, Jesus Imaz oraz Afimico Pululu niemal na pewno znajdą się w pierwszej jedenastce. Pod znakiem zapytania stoją natomiast występy Bernardo Vitala, a także Alexa Pozo. Pierwszy w ostatnim sparingu doznał bowiem kontuzji, a drugi dopiero we wtorek (15.07) dołączył do białostockiego zespołu.
rafal.zuk@bialystokonline.pl
